Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sytuacja w MZK komplikuje się coraz bardziej

(dz)
Urząd Zamówień Publicznych rozpoczął kontrolę umowy, jaką samorząd Grudziądza zawarł z MZK na wożenie pasażerów.

To dodatkowo komplikuje sytuację w spółce, której pracownicy grożą strajkiem.

Umowę powierzającą MZK wykonywanie przewozów w mieście przez 10 lat, poprzedni prezydent miasta zawarł niemal dokładnie dwa lata temu - 6 maja 2006 roku. Tak długoterminowa umowa miała być dodatkowym "kapitałem" spółki, argumentem podnoszącym jej wiarygodność, np. stabilność finansową w oczach wierzycieli.

Może się jednak okazać, że umowa zostanie unieważniona. Wątpliwości do trybu jej zawarcia zgłosił bowiem Urząd Zamówień Publicznych. Jak informuje Ratusz, prezes UZP zdecydował o wszczęciu kontroli, a w uzasadnieniu pisze: "Na podstawie przedłożonych dokumentów istnieje uzasadnione podejrzenie, że umowa z MZK (...) została zawarta z naruszeniem przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych".

Co to oznacza? - Jeżeli kontrola potwierdzi wątpliwości, prawdopodobnie konieczne będzie ogłoszenie przetargu na całość lub część usług komunikacyjnych w mieście - tłumaczy Rafał Chylewski, rzecznik prezydenta Grudziądza.

Kontrola umowy może potrwać nawet kilka tygodni, tymczasem, strajk pracowników MZK wisi w powietrzu. Zza szyb autobusów i tramwajów zniknęły już kartki z napisami "akcja protestacyjna", a zastąpiły je plakaty "pogotowie strajkowe". To kolejny krok przybliżający związkowców do legalnego strajku.

Włodarze miasta zapewniają natomiast, że awaryjny rozkład jazdy na wypadek strajku jest już przygotowany. Zawarto w nim około 50 proc. kursów wykonywanych przez autobusy. Do jego realizacji potrzeba 25 autobusów prywatnych przewoźników.
Pracownicy MZK liczyli, że pieniądze na podwyżki dla nich znajdą się w budżecie spółki jeśli wynegocjuje ona dobrą stawkę za "wozokilometry" wykonywane przez autobusy. Problem w tym, że kwota ustalona na 4,95 zł za kilometr na podwyżki w wysokości żądanej przez związkowców nie wystarczy. Zdaniem związkowców tak niska stawka świadczy o tym, że samorząd chce na spółce oszczędzać. Ratusz przypomina natomiast, że dodatkowo zamierza w tym roku zainwestować w tabor MZK 4,6 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska