Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tabletki mają zniknąć ze sklepów i stacji paliw

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Według nowego prawa ograniczony ma zostać handel lekami w sklepach i na stacjach benzynowych. Dziś Opolanie kupują tam na potęgę środki przeciwbólowe, a nawet lekarstwa dla dzieci.
Według nowego prawa ograniczony ma zostać handel lekami w sklepach i na stacjach benzynowych. Dziś Opolanie kupują tam na potęgę środki przeciwbólowe, a nawet lekarstwa dla dzieci. Archiwum
Za to w aptekach ma być ograniczona sprzedaż kosmetyków - zakłada nowe prawo.

Trwają prace nad nowelizacją Prawa Farmaceutycznego. Czeka nas spora rewolucja. Przede wszystkim z aptek miałyby zniknąć kosmetyki. Zamiast opłacalną sprzedażą szamponów czy kremów, farmaceuci mieliby się zająć tzw. opieką farmaceutyczną, czyli przeprowadzać wywiady z pacjentami na temat zażywanych medykamentów i tworzyć raporty na potrzeby lekarzy rodzinnych.

Ewentualne straty spowodowane brakiem możliwości handlowania kosmetykami miałyby być refundowane specjalną „opłatą dyspencyjną”, czyli stałą kwota otrzymywaną za wydanie jednego opakowania medykamentu.

Jednocześnie ograniczony ma zostać handel lekami w sklepach i na stacjach benzynowych.

Dziś Opolanie kupują tam na potęgę środki przeciwbólowe, a nawet lekarstwa dla dzieci. Ponadto ministerstwo zdrowia chce walczyć z koncentracją aptek i utrudnić działanie sieciówkom.

Aptekarze nie chcą zrezygnować ze sprzedaży suplementów i kosmetyków

Prezes Opolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej Marek Tomków przekonuje, że ograniczenie sprzedaży leków w sklepach i na stacjach benzynowych to krok w bardzo dobrym kierunku. - Szwedzi w 2009 roku pozwolili na sprzedaż paracetamolu w sklepach, a w 2015 roku się z tego wycofali, gdy zorientowali się, jak mocno wzrosła liczba zatruć tabletkami - mówi Tomków.

Aptekarze nie chcą jednak całkowitego zakazu. - Sklep mógłby sprzedawać np. po dwie tabletki w razie doraźnej potrzeby. Ale warto, by po całe opakowanie chory pojechał do apteki, gdzie uzyska poradę dotyczącą dawkowania - przekonuje prezes rady. Ponadto aptekarze chcieliby, aby sprzedawcy leków w sklepach - jeśli już mają nimi handlować - przechodzili odpowiednie przeszkolenie i byli zarejestrowani. Właściciele sklepów z takimi argumentami się nie zgadzają.

- Wiele razy słyszałem od klienta słowa „jak to dobrze, że mogę u pana kupić coś na ból głowy, bo do apteki mam ponad 10 kilometrów” - opowiada Mirosław Zduńczyk, współwłaściciel sklepu spożywczego w centrum Kędzierzyna-Koźla. - W tym mieście o powierzchni ponad 100 km kwadratowych jest czynna wieczorem jedna apteka. Nie można tym ludziom utrudniać życia.

Aptekarze nie zgadzają się z kolei z propozycją wycofania z aptek sprzedaży kosmetyków.

- Dla osób, które mają problemy skórne, konsultacja farmaceutyczna przy zakupie kosmetyku jest wręcz niezbędna - przekonuje Tomków. Nie chcą także stracić możliwości sprzedaży suplementów, o czym także mówi się w kontekście zmian Prawa Farmaceutycznego. Tłumaczą, że suplementy jeszcze do niedawna były lekami i apteki są najbezpieczniejszą formą ich sprzedaży.

W przypadku wspomnianej opłaty dyspensyjnej farmaceuci proponują, by nie była ona przerzucana na pacjenta. Projekt zmian zakłada, że to właśnie klient apteki miałby ją ponosić, ale przewidziano wiele ulg, m.in. w przypadku leków dla seniorów czy dla dzieci.

Sami aptekarze przyznają również, że przepisy dotyczące ograniczaniu koncentracji kapitału w sieciach aptecznych także są potrzebne. Podają przykład Norwegii, gdzie rządzą trzy sieci aptek, które mają kapitał zagraniczny. - Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której trzech prezesów zza granicy będzie decydowało, jakie leki i za jaką cenę będzie kupowało ponad 30 milionów polskich pacjentów - tłumaczy jeden z aptekarzy. - Taka sytuacja nie jest dobra.

Nowe przepisy zakładają konkretnie, że jeden właściciel nie będzie mógł już prowadzić w danym województwie kilku punktów, nawet zarejestrowanych na różne podmioty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tabletki mają zniknąć ze sklepów i stacji paliw - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska