SZPITALNE ODDZIALY RATUNKOWE BYDGOSZCZ

Luzowanie obostrzeń, w tym zniesienie obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni otwartej, ośmieliło pacjentów i ruszyli po porady do lekarzy… na bydgoskie Szpitalne Oddziały Ratunkowe. Planowe przyjęcia rozpoczęły już też oddziały i przychodnie przyszpitalne.

Wyzwiska, wulgaryzmy, groźby, a nawet rękoczyny - agresywni pacjenci, którzy trafiają na SOR-y w bydgoskich szpitalach mocno dezorganizują pracę lekarzy i pielęgniarek.

Dwóch chłopców i dziewczynka - to troje dzieci, które 1 stycznia 2021 roku jako pierwsze narodziły się w Bydgoszczy. Marcel urodził się zaledwie minutę po północy w bydgoskim MSWiA. Jako drugi - o godz. 5.25 - w szpitalu Biziela na świat przyszedł Filip. Natomiast Adrianna, pierwsza bydgoszczanka, urodziła się o godz. 8.20 w szpitalu miejskim im. dr. E. Warmińskiego na Kapuściskach.

- Chciałam dowiedzieć się jak czuje się tata, ale przez dwa dni nie mogłam dodzwonić się na szpitalny oddział w "Juraszu", by uzyskać informację o jego stanie zdrowia - skarży się bydgoszczanka.

Już 150 osób z personelu medycznego Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy miało wykonane bezpłatne testy pod kątem koronawirusa. A wszystko, dzięki ogólnopolskiej akcji. W czwartek (14 maja) planowane są kolejne pobrania.

To będzie wyjątkowe wydarzenie. W piątek (15 maja) na stronie facebookowej Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela będzie można wysłuchać niecodziennego koncertu dedykowanego wszystkim kobietom ciężarnym i ich rodzinom.

Klinika Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej Szpitala im. Biziela przyjmuje pacjentki - informuje lecznica. Zapewnia, że sytuacja jest stabilna, a porody odbywają się w normalnym trybie.

- Na urologii w "Bizielu" stwierdzono przypadek koronawirusa, a tata był na tym oddziale. Boimy się o jego zdrowie i nasze, ale nikt nie chce nam pomóc - skarży się internauta.

- Personel w obecnej sytuacji stara się, jak może, byśmy czuły się komfortowo, podczas gdy nasi mężowie nie mogą być z nami. Możemy liczyć na wsparcie psychiczne, jak i dostarczenie paczki od rodziny - opisuje pacjentka, leżąca na oddziale patologii ciąży w bydgoskim "Bizielu".

W Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. Biziela przeprowadzono po raz pierwszy przeszczep rogówki. 58-letnia pacjentka spod Bydgoszczy czuje się dobrze.

Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy ma nowego dyrektora ds. lecznictwa. Została nim dr nauk med. Agnieszka Rogalska. Poprzedni dyrektor - dr nauk med. Zbigniew Sobociński po konflikcie ze związkowcem przestał pełnić tę funkcję.

Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Biziela będzie miał nowego dyrektora ds. lecznictwa. Poprzedni dyrektor - dr nauk med. Zbigniew Sobociński po konflikcie ze związkowcem przestał pełnić tę funkcję.

Fizjoterapeuci ze Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. Jurasza w Bydgoszczy zaostrzają protest. Część wzięła zwolnienia lekarskie, część urlopy na żądanie. Ci, którzy stawili się w pracy, z dużą skrupulatnością wypełniają dokumentację medyczną i pracują wolniej.

Do Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy dotarł kolejny wysokiej klasy sprzęt ufundowany przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

- Nie mogliśmy dłużej współpracować z doc. Pawłem Sokalem - tłumaczy dr n. med. Andrzej Swincow, kierujący oddziałem neurochirurgii w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 w Bydgoszczy. Zdaniem władz Collegium Medicum UM, podłożem konfliktu są „duże wymagania stawiane załodze” przez p.o. kierownika kliniki.

W Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy na jednym z oddziałów wstrzymano do odwołania przyjęcia i odwiedziny chorych. Powodem są przypadki zakażeń przewodu pokarmowego etiologii Clostridium difficile.

4,5 mln zł i 10 miesięcy - tyle było trzeba, by Klinika Chorób Naczyń i Chorób Wewnętrznych w szpitalu Biziela w Bydgoszczy stała się nareszcie oddziałem na miarę XXI wieku. Przed lecznicą kolejne remonty i wielka, warta 360 mln zł rozbudowa.

- Grzyb na ścianach i suficie, rdza, brud i smród - tak kobieta opisuje łazienki. I to nie w jakiejś ruderze, tylko w szpitalu im. Jurasza w Bydgoszczy.

Bartosz Fiałek, lekarz rezydent i działacz związkowy ze szpitala im. Biziela, w marcu nie będzie pełnił dyżurów na Oddziale Klinicznym Medycyny Ratunkowej.

Jest oświadczenie Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w sprawie konfliktu w lecznicy, o którym pisaliśmy. W ocenie szpitala konflikt pomiędzy szefem związków zawodowych a dyrektorem ds. lecznictwa został zażegnany.

- Martwimy się, bo nasze dzieci są w szpitalu. Doszło nam następne zmartwienie. Musimy płacić za parking przy szpitalu, chociaż wcześniej tak nie było - mówią rodzice małych pacjentów „Jurasza”.

Na terenie Szpitala Uniwersyteckiego im. A. Jurasza przebywa 10 pacjentów z rozpoznanym wirusem grypy AH1N1.