Możesz pomóc
Tak wycieńczonego psa pracownicy fundacji ani radomskiej lecznicy jeszcze nie widzieli
Możesz pomóc
Można wspomóc leczenie Kornela wpłacając pieniądze na konto fundacji.
Dane do przelewu: AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych. Ul. Żwirki i Wigury 1b/37, 02-143 Warszawa. Numer konta bankowego: 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463 z dopiskiem dla Kornela
Stan jest bardzo zły. Lekarze wciąż walczą o jego życie. Wycieńczenie organizmu to efekt głodzenia i zaniedbania przez właścicielkę. Kornel, bo tak go nazwano w fundacji waży 12 kilogramów a powinien 30. Ma około sześciu lat. - Tak wycieńczonego psa jeszcze nie widzieliśmy - mówią weterynarze z przychodni "Pankracy".
ODEBRALI W KONINIE
Pies został odebrany alkoholiczce z Konina, pod której opieką znajdowały się jeszcze trzy psy. Stan Kornela był najgorszy. Tamtejsze schronisko przekazało zwierzę AST Fundacji na Rzecz Zwierząt Niechcianych z Warszawy, która na co dzień zajmuje się ratowaniem ras bullowatych ze schronisk w całej Polsce. - Współpracujemy z przychodnią weterynaryjną Pankracy w Radomiu i tam zawieźliśmy Kornela - tłumaczy Katarzyna Kordowska, prezes fundacji. - Jest pod stałą opieką lekarzy. Miał bardzo złe wyniki krwi, anemię, dramatyczny poziom erytrocytów a jego organizm nie produkuje nowych krwinek.
WALCZĄ O ŻYCIE
Amstaff przebywa w radomskiej lecznicy od środy 18 lipca. Zajmują się nim wszyscy lekarze. - Dostaje kroplówki i znajduje się pod stałą opieką. W niedzielę miał przetaczaną krew - mówi prezes fundacji. - Jest zagłodzony, ale bardzo ufny. Ma ogromną wolę życia, chodzi i ma duży apetyt. Dlatego postanowiliśmy walczyć o jego życie.
Pies został przebadany i w Warszawie i w Radomiu, bo podejrzewano, że jego stan może być wynikiem choroby. - Jednak jak na taki stan to wszystko wyszło w normie czyli pies nie ma ani raka ani innej choroby, która mogłaby spowodować taki stan - dodaje Katarzyna Kordowska. - To wynik wygłodzenia.
Teraz Kornel ma się już trochę lepiej. Przytył już trzy kilogramy. - Jest silniejszy, żwawszy i wychodzi nawet na krótki spacer - mówi Magdalena Lachowska z przychodni "Pankracy". - Wcześniej nie miał siły chodzić, upadał. Jest bardzo spokojny i pogodny.
Kornel będzie przebywał w radomskiej lecznicy do momentu, kiedy jego stan poprawi się na tyle, że będzie mógł być już leczony w domu bez ciągłej opieki lekarskiej.
Jeśli lekarzom uda się wyleczyć psa fundacja będzie szukała dla niego domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?