Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Sandomierz - 8 miejsce w III. lidze. Brakowało egzekutora, takiego jak Pacholarz

Dorota KUŁAGA
Dzięki dobrej końcówce rundy - 9 punktów zdobytych w trzech ostatnich meczach - piłkarze Wisły awansowali na ósme miejsce i zapracowali na w miarę pozytywną ocenę jesieni.

Tadeusz Krawiec, trener Wisły:

Tadeusz Krawiec, trener Wisły:

- Mieliśmy w tej rundzie huśtawkę nastrojów. Z początku rozgrywek nie mogę być zadowolony, ale dobra końcówka to w jakimś stopniu wynagrodziła. Wtedy wróciliśmy na właściwe tory i wskoczyliśmy na ósme miejsce w tabeli.

- W tej rundzie negatywy mieszały się z pozytywami. Obok bardzo dobrych spotkań, przytrafiały się też słabe, w których w prosty sposób traciliśmy punkty. Dotyczy to też ocen indywidualnych zawodników. Jak ktoś miał dwa dobre mecze, to później coś zawalał. Nie było piłkarzy, którzy przez całą rundę utrzymywaliby wysoką formę. Może z wyjątkiem Daniela Choraba, akurat do niego trudno mieć pretensje - mówił trener Tadeusz Krawiec.

W Wiśle zabrakło też typowego egzekutora. Takiego zawodnika, jakim w poprzednich rundach był Jarosław Pacholarz. Obecnie przechodzi rehabilitacje po poważnej kontuzji więzadeł krzyżowych i nie wiadomo, kiedy wróci na boisko i czy zagra jeszcze w trzecioligowej Wiśle. - Jarek regularnie strzelał siedem goli w rundzie, a to się przekładało na punkty. Gdybym jesienią miał takiego zawodnika, to nasz dorobek punktowy na pewno byłby większy i inne nastroje byłyby w drużynie. Jeśli chodzi o grę napastników, z Adriana Gębalskiego i tak jestem zadowolony. Stwarzał dużo sytuacji, pracował na boisku. Przydałby się jeszcze taki piłkarz, który wykańczałby akcje i zdobywał bramki - dodał Tadeusz Krawiec.

Przed sezonem do Wisły dołączyło czterech zawodników Juventy Starachowice. - Konrad Wójtowicz złamał rękę i uniemożliwiło mu to potwierdzenie dużych możliwości. Damian Senderowski to ciekawy zawodnik, warto w niego inwestować. Grzesiek Tobiszewski miał wchodzić z ławki, pociągnąć drużynę, w niektórych meczach spełniał swoje zadanie. Będę chciał, żeby on też został w tym zespole. Kamil Stawiarski to lekkie rozczarowanie, sądziłem, że strzeli więcej goli. Miał sytuacje, ale zabrakło mu skuteczności. Nie wiem, co będzie z tym zawodnikiem. Na razie nie podjąłem decyzji, zobaczę też, jaka będzie opinia zarządu - powiedział Tadeusz Krawiec.

Strzelcy: 4 - Adrian Gębalski, Damian Nogaj, 2 - Daniel Beszczyński, Daniel Chorab, Przemysław Michalski, Kamil Stawiarski, 1 - Sebastian Kocój, Rafał Pydych, Grzegorz Zimoląg, samobójcza (Mateusz Gamrot - Hutnik Nowa Huta).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie