Psy Artura Szpilki. Znany wojownik MMA nie roztaje się z Cycem i Pumbą - mamy zdjęcia

Cyc to miniaturowym bulterier, Pumba - amerykańskim pitbullem. Cyc pojawił się w życiu Szpilki w 2014 r. , a dwa lata później dołączyła do niego Pumba. Od tej pory zwierzęta stały się nieodłącznymi kompanami sportowca. Szpilka uwielbia je do tego stopnia, że stworzył dla nich osobny profil na Instagramie, który subskrybuje 62 tys. osób.

Miłość Szpilki do psów przekracza niekiedy granice zdrowego rozsądku. W styczniu 2019 roku bokser, pomimo ostrzeżeń o trzecim stopniu zagrożenia lawinowego, zabrał w góry Pumbę. Jak się okazało, przeszacował możliwości psa, którego sierść nie jest dostosowana do tak niskich temperatur, zwłaszcza że w czasie wyprawy znacznie pogorszyły się warunki pogodowe

Gdy Szpilka dotarł do schroniska na Śnieżce, znacznie pogorszyły się warunki pogodowe. Zawodnik wezwał więc na pomoc dla psa ratowników GOPR, którym wyznał, że „Pumbusiowi strasznie zimno było”.

American bully zaliczane są do psów obronnych. Nie jest dotąd uznawaną rasą przez międzynarodową federację. Jej przedstawiciele różnią się cechami fizycznymi, łączy je jednak zła sława - uchodzą za agresywne psy. Budzące respekt umięśnienie i szeroki pysk sprawiają, że american bully budzi u wielu lęk.

Bulteriery powstały jako krzyżówka buldoga angielskiego starego typu, białego teriera angielskiego (wyginął około 1880 roku) oraz dalmatyńczyka. Z początku służyły jako szczurołapy, później wykorzystywane do walk psów oraz - w większych grupach - do polowań na niedźwiedzie. Rasa obciążona jest licznymi chorobami dziedzicznymi, m.in.: egzemą międzypalcową, chronicznym niedoborem cynku, atopowym zapaleniem skóry i głuchotą.