To wynik kolejnego etapu wprowadzania unijnego rozporządzenia z 2006 roku w sprawie roamingu.
Tak więc od 30 sierpnia, w tzw. eurotaryfie, za minutę połączenia wykonywanego płacimy 46 eurocentów (ok. 1,55 zł), a za minutę połączenia przychodzącego - 22 eurocenty (ok. 74 grosze).
Dla porównania, kiedy Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie takich ograniczeń przed dwoma laty średnia stawka wynosiła 1,15 euro za minutę (ok. 3,9 zł) - Dla ponad 400 milionów konsumentów w całej Europie oznacza to wakacyjne oszczędności sięgające 60 procent - mówi Viviane Reding, unijna komisarz ds. telekomunikacji.
Reding nie ukrywa, że obecnie kolejnym wyzwaniem jest wprowadzenie jednolitego rynku w odniesieniu do SMS-ów oraz usług transmisji danych. - Liczę na to, że francuska prezydencja oraz Parlament Europejski pomogą Komisji w szybkim rozwiązaniu tego problemu. Będziemy dążyć do tego, by SMS w roamingu kosztował maksymalne 11-15 eurocentów bez VAT - dodaje.