Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Terapia to ich jedyna szansa! Dzieci z autyzmem pilnie potrzebują pomocy

(dxoa)
Niedawno Stowarzyszenie świętowało 5-lecie istnienia. Czy przetrwa dalej? Możemy pomóc!
Niedawno Stowarzyszenie świętowało 5-lecie istnienia. Czy przetrwa dalej? Możemy pomóc! Piotr Bilski/Archiwum
Działanie jedynego w regionie Stowarzyszenia pomocy osobom autystycznym stanęło pod znakiem zapytania. Powód? PFRON obciął dotację. Aż 85 tys. zł! - Nie poddamy się - mówią opiekunowie i terapeuci.

Zapraszają ludzi o dobrych sercach do wzięcia udziału w zbiórce datków. - Będziemy kwestować podczas Dni Grudziądza - zachęca Eliza Marks, terapeuta - psycholog. - Zapewniamy mnóstwo atrakcji. Przede wszystkim dla maluchów. A wśród nich m.in.: malowanie twarzy, plecenie warkoczyków afrykańskich, zdjęcia przy szybowcu.

Mieszkańcy z pewnością łatwo odnajdą stoisko Stowarzyszenia, które stanie na stadionie Olimpii zarówno w sobotę jak i niedzielę, bo tu, przypominamy, przeniesiono imprezę plenerową. - Będzie kolorowo i wesoło - dodaje Eliza Marks.

Czytaj: PFRON daje wskazówki Warsztatom Terapii Zajęciowej i grudziądzkiemu Ratuszowi

Więcej chętnych po kasę

Na pomysł ratowania budżetu Stowarzyszenia pomocy osobom autystycznym wpadli pracownicy i rodzice maluchów, które uczęszczają na terapię.

- Działamy! - mówi Beata Ankiewicz, mama 8-letniego Daniela. - Sami ruszyliśmy na ratunek. SPOA, jak co roku, o pieniądze na funkcjonowanie ubiegało się m.in. w konkursie ogłoszonym przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

- Napisaliśmy projekt, w którym wnioskowaliśmy o kwotę 566 tys. zł na naszą działalność - wyjaśnia Hanna Schultz, wiceprezes. - Przyznano nam o 85 tys. zł mniej. Po prostu tym razem więcej niż zwykle organizacji startowało w konkursie i rozdzielono taką samą pulę pieniędzy jak co roku, ale na większą liczbę instytucji.

Czytaj: Kto przygarnie niepełnosprawnych w Grudziądzu? Warsztaty bez umowy

Nie tracą nadziei

- To był dla nas, rodziców, szok! Terapia naszych dzieci stanęła pod znakiem zapytania - przyznaje Beata Ankiewicz. - Jestem bardzo zadowolona z postępów syna. Nic nie mówił, a po czterech latach zaczął.

Hanna Schultz: - Zastanawialiśmy się nad obcięciem etatów personelowi, żeby załatać tę "dziurę", a to wiązałoby się z okrojeniem godzin terapii. Na szczęście, na razie takiej potrzeby nie ma. - Mam bardzo kreatywny zespół ludzi wokół siebie - podkreśla Hanna Schultz.

A Beata Ankiewicz dodaje: - Wysłaliśmy już ponad sto listów do grudziądzkich firm z prośbą o wsparcie. Planujemy też kolejne festyny charytatywne.

Czy uda się przetrwać Stowarzyszeniu? - Nie tracimy nadziei - mówią panie: Hanna i Beata.

Jeśli ktoś chciałby wspomóc SPOA może wpłacić pieniądze na numer konta 70124039981111000041528460

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska