Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teren po dawnym PKS-ie w Inowrocławiu kupiła za ponad 5,6 mln zł firma z Błonia

Jan Szczutkowski
Znamy już właściciela działek po b. PKS-sie (na zdjęciu).  To firma TOP  Inwest z Błonia
Znamy już właściciela działek po b. PKS-sie (na zdjęciu). To firma TOP Inwest z Błonia Jan Szczutkowski
Firma z podwarszawskiego Błonia jest teraz właścicielem dzialek po byłym PKS-sie w Inowrocławiu.

Trzeci przetarg nieograniczony, tym razem pisemny, na sprzedaż obszaru dawnego dworca PKS w Inowrocławiu, przyniósł rozstrzygnięcie.

13 działek przy ulicach Kasprowicza i Libelta, o łącznej powierzchni 2,1 hektarów, po kilku latach starań znalazło nabywcę. Stała się nią spółka komandytowa TOP Inwest z podwarszawskiego Błonia, zajmująca się zakupem, sprzedażą i wyceną nieruchomości. Wprawdzie przetarg odbył się 26 lipca, ale dopiero 13 września na stronie internetowej Kujawsko-Pomorskiego Funduszu Pożyczkowego SA (spółka założona przez samorząd województwa i nabywcę gruntów od Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego SA - red.) poinformowano o jego wynikach.

Mówiło się o Biedronce...

Cena wywoławcza sprzedaży nieruchomości, obejmująca prawo do użytkowania wieczystego oraz własności budynków, położonych na niektórych działkach, wyniosła 5,3 mln zł netto. Przypomnijmy, że w poprzednich ofertach przetargowych ceny ustalono w wysokości 6,9 mln zł i 5,5 mln zł. Nie wpłynęła wówczas żadna oferta, chociaż nieoficjalnie mówiło się o zakupie nieruchomości przez właściciela portugalskiej Biedronki. Biedronka miała zrezygnować ze swego marketu przy ul. Dworcowej, w którym panuje ogromna ciasnota z powodu dużej oferty handlowej. Skończyło się tylko na pogłoskach.

Niewykluczone jednak, że w niedalekiej przyszłości powstanie tam jednak obiekt handlowy czy usługowy. Otóż, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego miasta, plac po byłym przewoźniku jest przeznaczony pod taką zabudowę.

Nie można było sprzedać za bezcen

Gdy przeciągała się sprawa zagospodarowania terenu po byłym PKS-ie, i gdy interpelację na sesji sejmiku złożyła inowrocławska radna Elżbieta Piniewska, Piotr Całbecki, marszałek województwa, poinformował, że nie można go sprzedać za bezcen. - Nieruchomość ma atrakcyjną lokalizację, jest w pełni uzbrojona. Prędzej czy później, powinien się znaleźć dobry nabywca - zapewniał marszałek. I miał w pełni rację.

Więcej niż cena wywoławcza

I w tym miesiącu wreszcie nowy właściciel działek się znalazł. Cena ich nabycia, zaoferowana przez spółkę TOP Inwest, wyniosła 5,630 mln zł netto, czyli była wyższa o 330 tys. zł od ceny wywoławczej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska