W wyniku uderzenia tira, samochody osobowe nagle zaczęły płonąć. W tragicznym zdarzeniu zginęła pięcioosobowa rodzina. Kierowca ciężarówki, który doprowadził do wypadku pochodzi z woj. lubuskiego.
Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę, 9 czerwca, na drodze S3 niedaleko Szczecina. Jak się okazało, kierowca nie zachował należytej ostrożności oraz nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. - Uderzył w auto jadące przed nim, co wywołało zderzenia kolejnych samochodów - wyjaśnia prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Na skutek zderzenia auta szybko zajęły się ogniem. W jednym z nich zginęła pięcioosobowa rodzina pochodząca ze Stargardu Szczecińskiego: babcia, matka i trójka jej dzieci w wieku 6,8 i 13 lat. Szóstą ofiara była kierowca z innego pojazdu.
Do sprawy planowane jest powołanie biegłych, którzy ocenią stan techniczny pojazdu, oraz przeprowadzą badania genetyczne ofiar, aby potwierdzić ich tożsamość.
35-letni kierowca tira pochodzący z województwa lubuskiego usłyszał zarzut spowodowania katastrofy lądowej. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia. tirami jeździł od kilku lat. Podczas wypadku był trzeźwy.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Morderstwo w zielonogórskiej Ochli. Prokuratura zatrzymała podejrzanego
W wyniku uderzenia tira, samochody osobowe nagle zaczęły płonąć. W tragicznym zdarzeniu zginęła pięcioosobowa rodzina. Kierowca ciężarówki, który doprowadził do wypadku pochodzi z woj. lubuskiego.
Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę, 9 czerwca, na drodze S3 niedaleko Szczecina. Jak się okazało, kierowca nie zachował należytej ostrożności oraz nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. - Uderzył w auto jadące przed nim, co wywołało zderzenia kolejnych samochodów - wyjaśnia prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Na skutek zderzenia auta szybko zajęły się ogniem. W jednym z nich zginęła pięcioosobowa rodzina pochodząca ze Stargardu Szczecińskiego: babcia, matka i trójka jej dzieci w wieku 6,8 i 13 lat. Szóstą ofiara była kierowca z innego pojazdu.
Do sprawy planowane jest powołanie biegłych, którzy ocenią stan techniczny pojazdu, oraz przeprowadzą badania genetyczne ofiar, aby potwierdzić ich tożsamość.
35-letni kierowca tira pochodzący z województwa lubuskiego usłyszał zarzut spowodowania katastrofy lądowej. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia. tirami jeździł od kilku lat. Podczas wypadku był trzeźwy.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Morderstwo w zielonogórskiej Ochli. Prokuratura zatrzymała podejrzanego
W wyniku uderzenia tira, samochody osobowe nagle zaczęły płonąć. W tragicznym zdarzeniu zginęła pięcioosobowa rodzina. Kierowca ciężarówki, który doprowadził do wypadku pochodzi z woj. lubuskiego.
Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę, 9 czerwca, na drodze S3 niedaleko Szczecina. Jak się okazało, kierowca nie zachował należytej ostrożności oraz nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. - Uderzył w auto jadące przed nim, co wywołało zderzenia kolejnych samochodów - wyjaśnia prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Na skutek zderzenia auta szybko zajęły się ogniem. W jednym z nich zginęła pięcioosobowa rodzina pochodząca ze Stargardu Szczecińskiego: babcia, matka i trójka jej dzieci w wieku 6,8 i 13 lat. Szóstą ofiara była kierowca z innego pojazdu.
Do sprawy planowane jest powołanie biegłych, którzy ocenią stan techniczny pojazdu, oraz przeprowadzą badania genetyczne ofiar, aby potwierdzić ich tożsamość.
35-letni kierowca tira pochodzący z województwa lubuskiego usłyszał zarzut spowodowania katastrofy lądowej. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia. tirami jeździł od kilku lat. Podczas wypadku był trzeźwy.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Morderstwo w zielonogórskiej Ochli. Prokuratura zatrzymała podejrzanego
W wyniku uderzenia tira, samochody osobowe nagle zaczęły płonąć. W tragicznym zdarzeniu zginęła pięcioosobowa rodzina. Kierowca ciężarówki, który doprowadził do wypadku pochodzi z woj. lubuskiego.
Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę, 9 czerwca, na drodze S3 niedaleko Szczecina. Jak się okazało, kierowca nie zachował należytej ostrożności oraz nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. - Uderzył w auto jadące przed nim, co wywołało zderzenia kolejnych samochodów - wyjaśnia prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Na skutek zderzenia auta szybko zajęły się ogniem. W jednym z nich zginęła pięcioosobowa rodzina pochodząca ze Stargardu Szczecińskiego: babcia, matka i trójka jej dzieci w wieku 6,8 i 13 lat. Szóstą ofiara była kierowca z innego pojazdu.
Do sprawy planowane jest powołanie biegłych, którzy ocenią stan techniczny pojazdu, oraz przeprowadzą badania genetyczne ofiar, aby potwierdzić ich tożsamość.
35-letni kierowca tira pochodzący z województwa lubuskiego usłyszał zarzut spowodowania katastrofy lądowej. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia. tirami jeździł od kilku lat. Podczas wypadku był trzeźwy.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Morderstwo w zielonogórskiej Ochli. Prokuratura zatrzymała podejrzanego