"Serbski obrotowy okazał prawdziwą miłość do pierwszego profesjonalnego klubu, w którym grał" - pisze portal. Stojković występował w Crvenej Zvezdzie do 2002 roku, kiedy wyjechał do Niemiec, skąd z kolei w 2009 roku przeniósł się do Kielc.
W lipcu tego roku Stojković rozwiązał za porozumieniem stron swój kontrakt z Vive Targi Kielce, ponieważ po przyjściu Hiszpana Julena Aginagalde, w drużynie było aż czterech obrotowych. Długo szukał klubu, a w ubiegłym tygodniu pojawiła się informacja, że będzie grał w zespole ze swojego rodzinnego Belgradu. Crvena Zvezda ma jednak olbrzymie problemy finansowe, nie ma pieniędzy nawet na bieżącą działalność, klubowi groziło nawet wycofanie z rozgrywek. Stojković nie dość, że zgodził się grać w swoim dawnym klubie do stycznia 2014 roku za darmo, to jeszcze teraz zapłacił z własnej kieszeni 2460 euro za licencję niezbędną, aby w drużynie grali zawodnicy zagraniczni.
Stojković w Belgradzie będzie się zajmował biznesem - został przedstawicielem na Serbię firmy Rebond, która w ubiegłym tygodniu została sponsorem Vive Targi Kielce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?