To powiaty na Kujawach i Pomorzu z najwyższym i najniższym bezrobociem. Zobaczcie!
Bezrobotny. Taki zawód?
Po ok. 12 procent bezrobotnych mamy w następujących powiatach: lipnowskim (12,4 proc.), aleksandrowskim (12,3 proc.), włocławskim (12,2 proc.), inowrocławskim (12,2 proc.), chełmińskim (12 procent).
- Nie wiem, jak to się dzieje, ale ja cały czas potrzebuję ludzi do pracy, od zaraz na stanowiska: operator maszyn CNC, monter, spawacz, ślusarz, technolog - wymienia Stanisław Barański, właściciel firmy Opakmet w Inowrocławiu (dostawca kompleksowych wyrobów metalowych). - Byliśmy dziś na Targach Pracy w Żninie (rozmawiamy 18 maja - red.). - Problemem jest edukacja, bo w przypadku wielu bezrobotnych nie ma chęci uczenia się, nie ma ambicji, by podnieść standard życia. Lepiej żyć wygodnie. Kolega był ostatnio świadkiem w inowrocławskim jak dwa młode małżeństwa składały wnioski o zasiłki. Młodzi, silni ludzie, ale do pracy nie pójdą. Najlepiej, żeby gmina dała im jeszcze mieszkanie.
Barański mówi, że żadna firma nie zatrudni pracownika, który na siebie nie zarobi, a będzie tylko kosztem i - co gorsze - trzeba do niego dokładać.
- Żadna! Posiłkuję się pracownikami z Ukrainy, zatrudniam ich ponad 70. Sporo kobiet ze Wschodu ostatnio przyjechało, więc wymyśliłem, żeby uczyć je spawania. Niektórzy się śmiali, ale w mojej firmie Polki już są spawaczkami, bo to, wbrew powszechnej ocenie, nie jest zawód tylko dla mężczyzn. Dodam, że pensje tutaj są naprawdę niezłe, bo zaczynają się od 5 tys. zł miesięcznie. Mam więc różne pomysły, jak zdobyć pracowników w Inowrocławiu, gdzie mamy ponoć tak dużo bezrobotnych - podsumowuje właściciel Opakmetu.