Wymagający rywale Siarki i Stali

Naszych pierwszoligowych koszykarzy czekają wyjątkowo trudne pojedynki.

"Stalówka" przed własną publicznością będzie chciała zrehabilitować się za ostatni, prestiżowy pojedynek z Siarką Tarnobrzeg, z którą przegrała na wyjeździe 82:87. Znicz Jarosław to jednak bardzo wymagający rywal i o wygraną nie będzie łatwo. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 18, a transmitować będzie go Telewizja Polska Oddział w Rzeszowie.

POJEDYNEK CENTRÓW

Zespół z Jarosławia to spadkowicz z ekstraklasy, a do niedawna prowadził go znany stalowowolski trener Bogusław Wołoszyn. Drużyna w pierwszej lidze grała jednak poniżej oczekiwań, czarę goryczy przelała porażka Znicza u siebie z beniaminkiem - MKKS Rybnik, po której pracę stracił trener Wołoszyn, a zastąpił go Stanisław Gierczak. Ten sam, który dwa sezony temu wprowadził jarosławian do ekstraklasy i teraz również ma taki cel. Nie wszystkim zawodnikom jednak zmiana szkoleniowca przypadła do gustu, Tomasz Przewrocki i Marcin Ecka nosili się z zamiarem opuszczenia zespołu.

- Kłopoty rodzinne ma jeszcze Artur Mikołajko, ale w Stalowej Woli zagra - mówi Stanisław Gierczak, trener Znicza. - Musimy powstrzymać Stal w kontrataku, twardo zagrać w obronie i wtedy będziemy w stanie wywieźć wygraną.
PRZEDŁUŻYĆ PASSĘ

Po wygranej w derbach ze Stalą Stalowa Wola koszykarze tarnobrzeskiej Siarki wyjeżdżają do Warszawy na spotkanie z zespołem Polonii 2011 (sobota, godzina 15). Warszawianie zajmują siódme miejsce w tabeli i wygrali dotychczas połowę z 10 rozegranych przez siebie spotkań. W minionej kolejce wygrali ze Startem w Lublinie 93:78. W Siarce zagra już Maciej Bielak, który "odsiedział" jeden mecz dyskwalifikacji, i powinno to być spore wzmocnienie tarnobrzeskiego zespołu.

- Mamy nadzieję przedłużyć zwycięską passę. Wygraliśmy ostatnie dwa mecze, w których chłopcy zagrali z charakterem. Do Warszawy jedziemy bojowo nastawieni - mówi kierownik Siarki Bogusław Jarek.