Obecnie trwają uzgodnienia dotyczące projektu budynku. Wszystko po to, aby można było tam organizować przedstawienia teatralne. O taką zmianę w koncepcji wystąpił marszałek Piotr Całbecki. Poprawki w jego imieniu opiniuje Jerzy Gumiński, projektanta kilkudziesięciu scen w Polsce oraz za granicą.
- Większość kwestii już uzgodniliśmy - mówi Marcin Maksim, szef magistrackiego wydziału inwestycji i remontów, który nadzoruje projekt. - Został jeszcze do rozwiązania m.in. problem widoczności sceny z różnych punktów widowni.
Kolejne spotkanie zaplanowano w przyszłym tygodniu. Według Maksima projektowanie sali może się przeciągnąć aż do końca roku. Jej budowa ruszyłaby wiosną przyszłego roku.
Urzędników czekają jeszcze negocjacje z projektantem obiektu - hiszpańskim biurem Menis Arquitectos. Dopiero po nich poznamy nowy harmonogram inwestycji. Po wprowadzeniu poprawek przedsięwzięcie podrożeje - nawet o kilkadziesiąt milionów złotych. Według ostatnich szacunków miało pochłonąć 141 mln zł. Hiszpanie jeszcze pracują nad kosztorysem. Wznoszenie sali zajmie 18 miesięcy.
(WG)
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?