Toruń. Uczymy się w szkole milionerów

Dwudziestu studentów z naszego regionu pod swoje skrzydła bierze Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości przy Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu. To zwycięzcy konkursu na dobry pomysł na firmę. Dzięki opiece inkubatora nie będą musieli martwić się o sprawy formalne. Inkubator w swojej siedzibie oferuje im także lokal oraz telefony, faxy i inne urządzenia. Rachunki, biorąc na siebie.

W grupie szczęśliwców są m.in. Adrianna Sieklicka i Grzegorz Chojnowski, studenci UMK w Toruniu.

Grzegorz Chojnowski zamierza rozpowszechniać wśród mikroprzedsiębiorstw rozwiązania informatyczne. - Uważam, że mamy w regionie taką potrzebę, bo większość biznesmenów posiada dostęp do internetu, ale nie każdy korzysta z możliwości, jakie on im daje.

Grzegorz zaproponuje przedsiębiorcom także wykonywanie usług.

Adrianna będzie działać na zupełnie innym polu. Na początek chce organizować imprezy dla dzieci - eventy i urodziny. Gdy już stanie się bardziej rozpoznawalna, otworzy sieć klubów malucha i zatrudni młode mamy.

- Nierzadko mają one bowiem problemy z dostaniem pracy. Ja natomiast uważam, że to osoby z dużą wiedzą na temat branży dziecięcej i ogromnym potencjałem - twierdzi studentka.

Na to potrzebny jest już jednak spory kapitał. - Dlatego wzięłam udział właśnie w tym konkursie, ponieważ ci, którzy wykażą się, mogą liczyć na 100 tys. dofinansowania - wyjaśnia.

Paweł Żywiecki, dyrektor AIP w Toruniu mówi: - Laureaci naszego projektu na pewno będą w tych staraniach uprzywilejowani. Po pierwsze przygotujemy ich do tego merytorycznie, a po drugie bezpłatnie stworzymy im profesjonalne dokumenty.

Młodzi biznesmeni dziś rozpoczynają ośmiomiesięczny cykl szkoleniowo-doradczy "Szkoła milionerów". Dzięki niemu wejdą w świat biznesu z odpowiednim nastawieniem i z dopracowanym pomysłem.

(Kamila Mróz)