Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruńska drużyna Szlachetnej Paczki zachęca do mąd

Karina Bonowicz
Fot. Autorka
Są takie domy, gdzie pod choinkę nie marzy się o laptopie czy IPhonie, ale o ciepłych butach czy pudełku kredek. Jest taka drużyna, która spełnia te marzenia. Wolontariusze Szlachetnej Paczki pomagają ubogim rodzinom z Torunia wygrać z biedą.

Są takie domy, gdzie pod choinkę nie marzy się o laptopie czy IPhonie, ale o ciepłych butach czy pudełku kredek. Jest taka drużyna, która spełnia te marzenia. Wolontariusze Szlachetnej Paczki pomagają ubogim rodzinom z Torunia wygrać z biedą.
Żeby zostać Superbohaterem nie trzeba wiele. Wystarczy dołączyć do drużyny Szlachetnej Paczki, która organizowana jest w tym roku już po raz jedenasty. Cel akcji jest równie szlachetny - pomoc potrzebującym. Jest tylko jeden warunek - musi to być mądre pomaganie.
- Akcja Szlachetna Paczka została zainicjowana w 2001 r. przez ks. Jacka Stryczka ze Stowarzyszenia WIOSNA - wyjaśnia Paulina Pamuła, wolontariuszka z Torunia. - Zauważył on, że wiele jest różnych akcji czy zbiórek, podczas których gromadzi się rzeczy, których ludzie chcą się pozbyć, a następnie trafiają one do anonimowych potrzebujących. Stowarzyszenie WIOSNA postawiło natomiast na mądrą pomoc. Szlachetna Paczka to bardzo przemyślany system pomnażania dobra, w którym konkretny człowiek pomaga konkretnemu człowiekowi. Głównym celem akcji jest inspirowanie ludzi do zmiany, do tego, by stawali się lepsi. A okres świąt Bożego Narodzenia to bardzo dobra okazja do tego, by odkrywać ogromny potencjał dobra, który tkwi w każdym z nas.
Do szlachetnej pomocy jeden krok
Co roku przed Bożym Narodzeniem organizowana jest świąteczna akcja pomocową, której trzy najważniejsze elementy to: wolontariusz, rodzina i darczyńca. Wolontariusze, którzy zgłaszają się do projektu, przechodzą szkolenie, a liderzy w rejonach szukają rodzin, które według nich najbardziej potrzebują pomocy. Kiedy rodzina zgodzi się na udział w akcji, wolontariusze przeprowadzają wywiad środowiskowy, dotyczący zarówno jej sytuacji życiowej, jak i potrzeb.
- Dopiero wtedy decydujemy, czy włączamy tę rodzinę do akcji - mówi Paulina. - Niestety, nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim, bo musimy postępować według ściśle określonych kryteriów.
Po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego i ustaleniu listy potrzeb rodzina zostaje wprowadzona do bazy, która jest opublikowana na stronie www.szlachetnapaczka.pl. Teraz czas na darczyńców.
- Każdy, kto zdecyduje się zostać darczyńcą, przygotowuje paczkę dla wybranej przez siebie rodziny ze swojego rejonu zamieszkania na podstawie informacji uzyskanych przez wolontariuszy - mówi Paulina. - Darczyńcą nie musi być jedna osoba i zazwyczaj dzieje się tak, że są to całe rodziny, paczka znajomych, klasa, wydziały uczelni, firmy. Najważniejsze jest zaangażowanie.
Koszyk potrzeb
Szlachetna paczka ma zaspokajać najważniejsze potrzeby danej rodziny. Co może się w niej znaleźć?
- To, co znajdzie się w paczce zależy w dużej mierze od sytuacji, w której znajduje się osoba potrzebująca - mówi Paulina. - Zdarzyła mi się kiedyś sytuacja, że pani, którą odwiedzałam w ramach akcji mówiła, nie mogła wykorzystywać otrzymanej żywności, ponieważ ona i jej rodzina ciężko chorują i mają konkretne wymagania żywnościowe. Dzięki Paczce mogą otrzymać pomoc odpowiadającą na ich konkretne potrzeby.
Co dalej? Paczki trafiają do magazynu, skąd wolontariusze dostarczają je do konkretnych rodzin.
Zwykli bohaterowie
Toruńscy wolontariusze obsługują 5 rejonów miasta: Bielany, Stare i Nowe Miasto, Mokre oraz Skarpę 2. Choć nabór wolontariuszy do ankietowania rodzin już się zakończył, wciąż zgłaszają się nowi.
- Dzięki coraz większej liczby wolontariuszy więcej rodzin potrzebujących może otrzymać pomoc - mówi Marta Gużyńska, liderka rejonu Toruń - Nowe Miasto. - Wciąż zgłaszają się do nas nowi wolontariusze, więc angażujemy ich do przygotowywania magazynu czy transportu paczek. My sami zresztą tworzymy najprawdziwszą zgraną paczkę - śmieje się.
- Darczyńcami są najczęściej osoby z dużych miast, które zazwyczaj wybierają rodziny ze swojego rejonu, ponieważ łatwiej im dowieźć paczkę do magazynu - wyjaśnia Paulina. - Aby pomoc trafiła również do rodzin z mniejszych miejscowości, otworzyliśmy magazyny zastępcze w dużych miastach. Taki magazyn powstanie również w Toruniu - będzie do magazyn dla całego województwa kujawsko-pomorskiego. Darczyńcy z Torunia mają więc możliwość wyboru rodziny nie ze swojego rejonu. 10 i 11 grudnia
będą mogli przywieźć do magazynu zastępczego przygotowane przez siebie paczki, a następnie będą one rozwożone przez nas do mniejszych miejscowości.
Ponieważ baza jest anonimowa, rodzina nie zna swojego darczyńcy. Może wyrazić zgodę na kontakt z nim, ale nie musi.
- W Szlachetnej Paczce bohaterami są zarówno wolontariusze, darczyńcy, jak i osoby potrzebujące - mówi Paulina. - Wolontariusze i darczyńcy są bohaterami, ponieważ chcą dawać innym szansę na odkrycie swojego potencjału i walcząc o dobro przekraczają również swoje własne bariery. Bohaterem jest oczywiście także osoba potrzebująca, która na co dzień zmaga się z przeciwnościami losu i szuka różnych rozwiązań, które zmienią jej
życie na lepsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska