Wycieczki rowerowe w woj. opolskim. Gdzie w weekend 4 - 5 maja? Sprawdź proponowane szlaki

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz pomysłu na ciekawą trasą rowerową w woj. opolskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Proponujemy pomysły na trasy rowerowe. Są zróżnicowane pod względem trudności czy długości, dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 10 tras na wyprawę rowerową w woj. opolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w woj. opolskim warto wybrać w weekend.

Spis treści

Rowerem w woj. opolskim

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. opolskim, które sprawdzili inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Nim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 04 maja w woj. opolskim ma być od 11°C do 22°C. Nie powinno padać. W niedzielę 05 maja w woj. opolskim ma być od 11°C do 22°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 9% do 37%.

🚲 Trasa rowerowa: SUDETYSPORT Na Skowronią Górę

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 17,96 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 363 m
  • Suma podjazdów: 581 m
  • Suma zjazdów: 587 m

Myszor1980 poleca tę trasę

Trasa częściowo asfaltowa, częściowo duktami leśnymi. Malownicze widoki z Przełęczy Puchaczówka, ciekawe Pasterskie Skały oraz kulminacyjny punkt wycieczki Skowronia Góra, gdzie rozpościera się wspaniały widok we wszystkich kierunkach.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Biskupia Kopa

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 140,59 km
  • Czas trwania wyprawy: 9 godz. i 11 min.
  • Przewyższenia: 681 m
  • Suma podjazdów: 1 818 m
  • Suma zjazdów: 1 819 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Januszek_44

Cel był w zasadzie jasno określony , Sowia Góra albo Biskupia Kopia , tu i tu jest wieża widokowa , tu i tu trzeba się troszkę pomęczyć aby wjechać rowerem na szczyt.
W końcu wybór padł na Biskupią Kopę , byłem tam ostatnio dwa lata temu , trasa jest malownicza a szczyt godny ponownego zdobycia.
Trasa wiedzie przez Przełęcz Starogierałtowską , na której dziś oprócz stojących jeszcze rzeźb spotkałem dwoje młodych czechów , którzy noc spędzili na granicy w maleńkim namiocie.
Dalej droga wiedzie w kierunku miejscowości Żulova i Cerna Voda , gdzie już od rana „kłębią „ się tłumy rowerzystów a i pewnie mieści się tu jeden z najwcześniej otwieranych w niedzielę sklepów rowerowych.
Droga do Mikulovic biegnie asfaltem. W tej miejscowości na głównym skrzyżowaniu ze światłami wybieram kierunek „na wprost” . W lewo droga wiedzie do Głuchołaz , a na wprost do Zlatych Hor.
Po około 7 kilometrach docieram do skrzyżowania . W prawo droga do Jesenika przez Rejviz . Miejscowość jest punktem wypadowym do wycieczek pieszych, rowerowych oraz dla narciarzy biegowych dla całego obszaru Jesionków, w tym masywów Keprnika i Seraka.
W obrębie miejscowości położone jest Wielkie Jeziorko Mchowe, usytuowane pośrodku bagien. Aby nie niszczyć rzadkiej, endemicznej roślinności, doprowadzono do niego drogę zbudowaną z desek osadzonych na palach.
W lewo droga prowadzi do Zlanych Hor a obok znajduje się darmowy parking dla aut osobowych z którego można dojść lub dojechać rowerem do młynów rudy złota.
Jest to średniowieczny skansen górniczy z funkcyjnymi eksponatami, które przypominają okres największego rozkwitu miasta Zlaté Hory połączonego z wydobyciem złota. Górska dolina z kołami wodnymi zbudowanymi prostopadle do zbocza góry tworzy czarujący zakątek stwarzający wrażenie, iż tu zatrzymał się czas.
Zatrzymuję się na chwilę , robie parę fotek.. Niedaleko znajduje się mała restauracja , gdzie sądząc z ilości odwiedzających je osób można nieźle zjeść.
Dalej udaję się do miejscowości Zlate Hory. Podziwiam odnawiane kamieniczki i piękniejący rynek. W oddali widać wieżę Kopy Biskupiej , gdzie musze się jeszcze dziś dostać. Szukam jakiejś trasy rowerowej , ale na próżno. Jadę więc znaną mi drogą asfaltową prowadzącą za miasto. Cały czas po lewej stronie mam wieżę. W końcu droga dochodzi do parkingu , na którym znajduje się wiele samochodów , wiele osób w tym miejscu rozpoczyna swoja wędrówkę na szczyt. Jest to chyba najkrótsze dojście na górę. Około 3 km do wieży.
Droga jest męcząca dla pieszych . Rowerem trudno wjechać na sam szczyt.
Na szczycie mieści się wieża widokowa zbudowana z kamienia w 1898 r. z okazji 50 - lecia panowania cesarza Fraciszka Józefa I. Jest wysoka 18 m i najstarsza w Jesionikach. Stoi w miejscu drewnianej wieży widokowej z roku 1890, w której była umieszczona w roku 1896 pierwsza filia urzędu pocztowego na terenie Moraw. Od roku 1996 po rekonstrukcji jest udostępniona dla zwiedzających.
Na szczycie wielu turystów , trochę rowerzystów.
Po chwili wytchnienia w drogę powrotną ruszam w kierunku schroniska. Tutaj droga dla rowerow też nie najlepsza, miejscami trzeba niestety rower prowadzić . Sytuacja poprawia się w okolicy schroniska , gdzie trafiam też na ścieżkę rowerową.
Drogą kamienisto szutrową dojeżdżam do Pokrzywnej , stąd już drogą asfaltową w kierunku Głuchołaz , Nysy……i do domu.
Oczywiście nie polecam każdemu przejechanie całej trasy na rowerze , ale rejon godny jest odwiedzenia, góra pozostanie dla mnie wyzwaniem tym bardziej ,że nie udało mi się tam wjechać bez pchania roweru.
A więc do następnego razu.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Glacensis Singletrack Pętla Dwie Przełęcze 2,3 km i Pętla Złoty Stok 11.2 km

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 52,78 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 42 min.
  • Przewyższenia: 329 m
  • Suma podjazdów: 884 m
  • Suma zjazdów: 882 m

Januszek_44 poleca tę trasę rowerzystom

Dziś wyruszam rowerem w kierunku przełęczy Jaworowej . Poruszam się asfaltaem , ale sotatnio jechałem po singlu . Wieje silny wiatr , jest dość nie przyjemnie a ja chce dość szybk dostać się na przełęcz . Chwila przewrwy i tzreba wybrać bramkę . Pada na " Pętlę dwóch przełeczy " . Po kilkuset metrach trafiam na pracująch przy budowie singla . Chwila rozmowy i dowiaduje się ,że jadę pod prąd . A wydawało mi się ,że dobrze wjechałem . Ale trasa w budowie można śmigać . Na przrełeczy Po Trzeboniem trafiam na bramkę Pętla Złoty Stok . Tylko 11 km , trzeba zobaczyć . Jedzie się fajnie , tu jest inny rodzaj nawierzchni niż w Masywie Śnieżnika . Tam grys biała Marianna a tu chyba gnejs . Po kilku kilometrach widzę zabudowania Złotego Stoku . Słupek pokazuje kieruunek , ale potem nie ma już nic . Wracam nawet sprawdzić czy nie pogubiłem drogi , ale nic . Kieruje sie tak trochę na wyczucie do kopalni złota . W jarze jedzie za mna ktoś Dasterem . Zagląda przez okno i pyta gdzie ma mam silnik ....ha , ha , ha ...jeszcze daje radę . Okazuje się ,że gościu ma dużą wiedzę o singlach bo tu pracuje . Chwila fajnej rozmowy podczas której dowiaduje się ,że fargment trasy jest jeszcze nie do końca oznaczony . Teraz ruszam w gorę , zamykam pętlę Złoty Stok i wjeżdżam na Pętlę dwóch przełęczy , teraz niby jadę dobrze . Na prz Jaworowej sprawdzam mapę . Pętla prz dwóch przełęczy jest DWUKIERUNKOWA . To w sumie krótki łącznik z innymi trasami
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Na pudrowanej pętli Zdrój i Trojak

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 23,77 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 48 min.
  • Przewyższenia: 265 m
  • Suma podjazdów: 407 m
  • Suma zjazdów: 403 m

Januszek_44 poleca tę trasę rowerzystom

Trochę zimno , ale czas przewietrzyć rower . W taki dzień najlepiej uciec do lasu . Dziś ponownie na pętli Zdrój i Trojak , w zimowej odsłonie . Na trasie pustki , jakiś pojedynczy piechur a niżej jakaś parka przejechała część singla wózkiem z małym dzieckiem ;) W górnej części ładnie , śnieżnie , ale temperatura -6 . Trochę zimno
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: z Opola do domku przez Górę Św. Anny

  • Początek trasy: Ozimek
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 106,35 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 32 min.
  • Przewyższenia: 320 m
  • Suma podjazdów: 1 584 m
  • Suma zjazdów: 1 487 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Lukas

Dziś to wyszedł szybki i niezły spontan, obudziłem się rano i po spojrzeniu za okno i stwierdzeniu, że pogoda się klaruje na fajny dzień, usiadłem do kompa i popatrzyłem na rozkład jazdy pociągów do Opola, no i znalazłem 8:08 odjazd z Rybnika, a wstałem o 7:25, żeby było śmieszniej ;), więc ruchy z rana dostałem dość duże, wszystko spakowane, rower sprawny no i ruszamy o 7:55 na PKP, kupujemy bilet i jedziemy cugiem do Opola, aby potem pokręcić do domku...

Na początku już się można zdenerwować siadając do pociągu, gdzie człowiek płacie 9 zita za przewóz roweru, a tu wagon z przedziałami i trzymać go trzeba w przedsionku, obok WC, gdzie ciągle ktoś wchodzi i wychodzi, żałosne, samo wejście do tego wagonu niby przeznaczonego do przewozu rowerów jest masakryczne, napisałem rowerów, był tylko mój, a już miejsca nie było na więcej, masakra, do reklamy PKP Intercity przedstawiam kilka fotek ;)
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Z Ryjkiem i Feniksem przez Góry Bialskie i Rychlebskie

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 121,68 km
  • Czas trwania wyprawy: 11 godz. i 32 min.
  • Przewyższenia: 739 m
  • Suma podjazdów: 1 851 m
  • Suma zjazdów: 1 792 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Januszek_44

Kilka minut po godzinie 8 wyjeżdżam rowerem na spotkanie Ryjka i Feniksa. Niedaleko Ołdrzychowic widzę ich pędzących w stronę Lądka Zdroju. Od tej pory przemierzymy razem około 100 km. Po drodze wstępujemy na Lądecki rynek. Trwają tu przygotowania do konkursu myśliwskich sygnalistów. Może sygnaliści nie interesują nas tak bardzo co perfekcyjne wystrojone „sygnalistki „ z ich „trąbkami „ Tylko dzięki przytomności umysłu Feniksa , a może Ryjka nasza wyprawa w tym miejscu się nie kończy.
Ze Stronia Śląskiego zmierzamy w stronę Młynowca , na razie nowiuteńki asfalt. Tuż za wsią zaczyna się droga szutrowa. Do niedawna były tu „kocie łby „ ale teraz trasa została poprawiona i jedzie całkiem przyzwoicie. Na Przełęczy Dział robimy pierwszy postój . Po lekkim posiłku jedziemy w stronę Przełęczy Suchej . Do tej pory ładna asfaltowa ścieżka i piękne widoki na trasie.
Z Prz. Suchej podążamy w stronę Papryska przekraczając granicę łącznikiem między zimową trasą Małego Szengena i Pralinki.
Po czeskiej spotykamy kilkudziesięcioosobową wycieczkę z Polski podążającą w stronę Medvedi Boudy .
W Papryska jak zwykle dość dużo osób , wielu rowerzystów . Postanawiamy przekąsić tu małe co nie co. Decydujemy się na smażony ser . Jedzenie takie sobie , coraz bardziej upodabnia się „fastfoodu „
Ruszamy dalej w stronę Cisarskiej Boudy a potem Ramzowej , cały czas trzymając się szutrowego szlaku. W okolicach Horni Morava odbijamy w lewo i leśną dość dobrą ścieżka docieramy do cyklotrasy 6044. Na tym rozdrożu namawiam Ryjka i Feniksa do zjechania 3 km do leśnego Baru.
Ja byłem już tym miejscu dwa razy , nigdy jednak nie zatrzymywałem się na jakąś przekąską .
Decydujemy się na jakieś napoje mocno schłodzone wodą z pobliskiego strumyka.
Jak zwykle w tym miejscu wiele osób . Miejsce jest bardzo popularne i często odwiedzane . Po około pół godzinie decydujemy się na dalszą trasę . Jeszcze tylko zapłacić , 57 koron , tyle wyliczyłem . Po chwili szukania ktoś wskazuje mi coś na kształt skarbonki do której wrzucam odliczone monety. Zawsze jednak można odliczyć sobie resztę z stojącego poniżej pudełeczka z drobnymi. Ciekawe miejsce , dyskretna obsługa , której w zasadzie nie ma.
Nie wracamy tą samą drogą . Tabliczka w barze informuje o skrócie , 800 metrów i jesteśmy w Hornim Barze . Te 800 metrów na pewno ze względu na stromiznę pozostanie w naszej pamięci .
Dalej cyklotrasą ruszamy w stronę Lucni vrch i Utulnej Mates. Wreszcie długi zjazd w stronę Sokoli Skał , które „migają „ nam przed oczyma , dziś nie udało się nam ich spenetrować. W okolicy znajdujemy domek dla pracowników leśnych , którego częśc z kominkiem , ławkami i stołem udostępniona jest dla turystów. Można tu spokojnie przenocować , ogrzać się przy kominku , zjeść coś ciepłego co oczywiście się samemu przyrządzi.
Pędzimy dalej w stronę Żulovej. Modyfikujemy lekko trasę , zahaczamy o Nyznerovskie Vodpady a dalej przez Skorosice docieramy do Przełęczy Gierałtowskiej.
Po krótkim postoju zjeżdżamy ostro do Stronia Śląskiego . Na rogatkach miasta żegnam moich znajomych , przed nimi jeszcze ładny kawałek do Kłodzka.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Pętla Kletna

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 18,07 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 30 min.
  • Przewyższenia: 332 m
  • Suma podjazdów: 465 m
  • Suma zjazdów: 460 m

Januszek_44 poleca tę trasę

Przyjemna pętla z dość długim podjazdem w kierunku Janowej Góry, a potem długi zjazd do Stronia Śląskiego.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Wokół Jeziora Pławniowice

  • Początek trasy: Ujazd
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 8,52 km
  • Czas trwania wyprawy: 31 min.
  • Przewyższenia: 27 m
  • Suma podjazdów: 305 m
  • Suma zjazdów: 331 m

Antares poleca tę trasę rowerzystom

Trasa rowerowa wokół Jeziora Pławniowice.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Nizina Śląska 23

  • Początek trasy: Korfantów
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 57,21 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 35 min.
  • Przewyższenia: 56 m
  • Suma podjazdów: 419 m
  • Suma zjazdów: 420 m

Trasę dla rowerzystów poleca Musher

Start i meta przy leśniczówce w miejscowości Ochodze. Trasa prowadzi urokliwymi leśnymi ścieżkami a po drodze zaskakująco wiele różnej wielkości jezior, stawów, strumieni, kąpielisko, zamek książęcy, ogród dendrologiczny.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: NA MOST PRZY QUID AD TE

  • Początek trasy: Kędzierzyn-Koźle
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 21,18 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 19 min.
  • Przewyższenia: 54 m
  • Suma podjazdów: 83 m
  • Suma zjazdów: 75 m

Rowerzystom trasę poleca Mazi88

KuzniaWsiodełku.pl poleca Ruszamy z parkingu koło stadionu. Kierujemy się na Racibórz. Mijamy Kościół i skręcamy lekko w prawo. Drogą Raciborska jedziemy aż do granicy lasu. Skręcamy w lewo w drogę pomiędzy lasem i szkołą. Jedziemy cały czas prosto. Z lewej mamy działki. Po drodze oglądamy piękno kuźniańskiego lasu. Dojeżdżamy do skrzyżowania, na którym jedziemy w lewo. (1) Szlak koloru CZERWONEGO. Droga prowadzi do KRASIEJOWA. Po przejechaniu około 2 km skręcamy w lewo (2 aktualnie tego płotu już nie ma) Jedziemy w stronę potoku. Po prawej i lewej stronie są miejsca bytowania bobrów. Na kolejnej krzyżówce (po lewej mamy Leśniczówkę Krasiejów 3) pedałujemy prosto. Mijamy następną Leśniczówkę Wildek (4) Droga szutrowa zmienia się w asfaltową. Wjeżdżamy do wioski. Mijamy straż pożarną i na krzyżówce z główną drogą skręcamy w lewo. Przy przystanku autobusowym skręcamy w prawo w drogę szutrową. Mijamy mały staw.(5) I dotarliśmy do celu wycieczki. (tak wyglądał kiedyś ten most 6, więcej w galerii) Przejeżdżamy przez most i wkraczamy w las. Główną ścieżką prosto podążamy pośród drzew. Docieramy do skrzyżowania z krzyżem. (7) Skręcamy w lewo. Asfaltem dojeżdżamy do Barachowskiej. Skręcamy w lewo i przed siebie do stadionu.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Wycieczka rowerowa - jak się przygotować?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na wyprawę rowerową?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Najciekawsze miejsca w woj. opolskim. Które atrakcje odwiedzić?

Woj. opolskie słynie z pięknej przyrody – amatorzy jazdy jednośladem nie powinni się tam nudzić. Jednym z najpiękniejszych miejsc stworzonych przez naturę jest wygasły wulkan, czyli Góra Świętej Anny. Kontakt z opolską florą i fauną zapewniają też pozostałe szczyty – Góry Opawskie, których szlaki przeprowadzą was przez najładniejsze tereny regionu. Okolice miejscowości Moszna kryją z kolei piękny park, zlokalizowany przy jednym z najpiękniejszych zamków w kraju. Chcąc zwiedzić podobne obiekty zachęcamy was do skierowania się w stronę pozostałych budowli na Opolskim Szlaku Zamków i Pałaców. Pełną zabytków stolicę regionu – Opole – także spokojnie zwiedzicie z perspektywy siodełka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska