Trudno o optymizm

     Chociaż tendencja spadkowa trwa już czwarty miesiąc, trudno o daleko idący optymizm. Zawsze w okresie wiosenno-letnim potrzeba większej ilości rąk do pracy, chociażby w budownictwie czy rolnictwie. Poza tym, po otwarciu granic wiele osób wyemigrowało za przysłowiowym chlebem do innych państw. Cały czas zmniejsza się także ilość bezrobotnych z prawem do zasiłku.
     W Wąbrzeźnie "kuroniówki" pobiera zaledwie 770 osób, na 4320 zarejestrowanych bezrobotnych. Kolejnym dramatem jest brak zatrudnienia dla ludzi wkraczających w dorosłe życie. Właśnie młodzi ludzie stanowią największa grupę wśród poszukujących pracę. Często ich dramat zaczyna się już po ukończeniu szkoły.
     Analiza statystyk potwierdza jednak zasadę, że im niższym wykształceniem legitymuje się bezrobotny, tym trudniej znaleźć mu pracę. Kończąc studia zwiększamy szansę na pracę, chociaż tytuł magistra nie zawsze już wystarcza. W wąbrzeskim pośredniaku zarejestrowanych jest obecnie 80 osób z dyplomem ukończenia wyższej uczelni.