Załoga TP SA zagrożona zwolnieniami grupowymi zdecydowała się na strajk. 16 marca zakończyło się referendum w tej sprawie, którego efektem było ponad 50 procentowe poparcie dla tej formy protestu. Jeszcze w tym miesiącu zostanie podjęta decyzja o formie strajku, który wstępnie zaplanowano na dwie godziny. - Chcemy, by był uciążliwy dla spółki, ale nie dla abonentów TP SA - powiedział Czesław Pastusiak, przewodniczący Związków Zawodowych TP NSZZ Solidarność w Bydgoszczy. Podjęte w połowie marca przez zarząd spółki negocjacje z 20 organizacjami związkowymi z całego kraju, jak dotąd nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W zeszłym tygodniu związkowcy przerwali rozmowy, wychodząc w trakcie spotkania. Rozmowy, zgodnie z prawem powinny zakończyć się najpóźniej do 6 kwietnia.
Głównym żądaniem protestujących jest ograniczenie zwolnień, tymczasem spółka zaplanowała w tym roku pozostawić bez etatu około 3,5 tys. osób w całym kraju. W województwie kujawsko-pomorskim, gdzie zatrudnionych jest około 600 osób, do grona bezrobotnych ma dołączyć aż 100 z nich. Jednak, jak donoszą nieoficjalne źródła - zarząd spółki dopuszcza możliwość zmniejszenia liczby likwidowanych stanowisk pracy tak, by ostatecznie wynosił on niecałe 3 tysiące.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział