Stok w Myślęcinku przygotowuje się do sezonu

Przed rokiem sezon początkowo był przerywany przez kapryśną pogodę, ale jak już zima u nas zagościła, to stok był czynny aż do początku kwietnia. W najbliższych dniach nic nie zapowiada ochłodzenia, które pozwoliłoby myśleć o naśnieżaniu i otwarciu sezonu. Nie oznacza to, że przygotowań nie ma.

Dla snowboardzistów niespodzianka

Od jesieni przygotowaniom jest poddawany Stefanowy Stok i nie tylko on - W tym roku specjalnie dla narciarzy i snowboardzistów park przygotował niespodziankę: dzięki przebudowie do ich dyspozycji będzie zjazd szerszy aż o siedem metrów - zapowiada Sandra Tyczyno rzeczniczka Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. W tym roku także będzie dostępny snowpark pełen różnego rodzaju przeszkód.

- Trwają przygotowania do montażu dwóch wyciągów. U podnóża stoku tradycyjnie już będzie można posilić się i wypić ciepłą herbatę. Do otwarcia sezonu przygotowuje się także wypożyczalnia nart Sklepów Sportowych „Olimpia”, która również nie zmieniła dotychczasowej lokalizacji - wymienia przedstawicielka Myślęcinka.

Jeszcze za ciepło na naśnieżanie

Pogoda jest decydującym czynnikiem dla rozpoczęcia zimowych szaleństw. - Z zaproszeniem pierwszych narciarzy i snowboardzistów trzeba jednak się wstrzymać. Póki co temperatury wahają się i są zbyt wysokie, by móc rozpocząć naśnieżanie armatkami. Amatorzy białego szaleństwa muszą więc uzbroić się w cierpliwość i trzymać kciuki, by jak najszybciej nadeszły przymrozki utrzymujące się przez dłuższy czas - zachęca Sandra Tyczyno.