Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzecia obniżka stóp procentowych, a raty kredytów hipotecznych nie spadają. Dlaczego?

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Tomasz Czachorowski
Niedawno Rada Polityki Pieniężnej po raz trzeci z rzędu obniżyła stopy procentowe. Kredytobiorcy powinni mieć powód do radości, bo taka decyzja RPP oznacza spadek rat. Jednak nie zawsze tak jest. - To draństwo, może jakieś oszustwo, skoro moje raty wciąż są takie same! Bank skubie tak, jak przed obniżką stóp - twierdzi pani Dominika, Czytelniczka z Chojnic.

Mieszkanka Chojnic uważa, że banki kombinują, byle tylko wyjść na swoje.

"Kiedy się wreszcie doczekam?"

- Mimo obniżek stóp procentowych moje raty kredytu hipotecznego są wciąż na takim samym poziomie. Czyli, tyle samo zapłaciłam do 20 marca, do 20 kwietnia i do 20 maja. Być może czwarta rata - licząc od pierwszej obniżki - będzie dla mnie w końcu mniejsza, czyli odczuję to dopiero 20 czerwca. Także zwykły klient musi bardzo długo czekać na łaskę banku, gdy ten zedrze ze mniej, a generalnie nastawia się, żeby tylko skubać i skubać - twierdzi mieszkanka Chojnic.

- O tym, jak często aktualizowany jest wskaźnik, od którego uzależnione jest oprocentowanie, jak np. WIBOR 3M (raz na trzy miesiące - red.) decydują zapisy umowy kredytowej - wyjaśnia dr Michał Kisiel, ekspert portalu Bankier.pl. - Nierzadko odbywa się to więc co kwartał albo nawet co pół roku (WIBOR 6 M- red.) . Ten mechanizm może działać zarówno na niekorzyść klienta, jak teraz, przy obniżkach stóp procentowych, jak i na jego korzyść, gdy stopy procentowe rosną, a rata pozostaje przez kilka miesięcy bez zmian. Wielu klientów jest dziś zaskoczonych tym faktem, ponieważ przez ostatnich kilka lat stopy były stabilne i harmonogramy przesyłane przez banki zostawały niemal niezmienne.

Najpóźniej za trzy miesiące (WIBOR 3M jest najpopularniejszy) większość osób posiadających złotowe kredyty mieszkaniowe otrzyma informację o niższej racie. W wyniku majowego cięcia można spodziewać się, że odsetki od przeciętnego złotowego kredytu hipotecznego spadną o około 50-60 zł miesięcznie. W sumie więc od marca odsetki od statystycznego kredytu obniżą o ponad 200 złotych. Wiele zależy jednak od tego na jak długo kredyt zaciągnęliśmy, z jaką marżą i na jaką kwotę.

Wielka radość kredytobiorców. Ich raty w dół nawet o 250 zł. Wielki ból posadaczy lokat...

- I tak np. ktoś zadłużył się w celu zakupu mieszkania pod koniec 2012 roku na 25 lat i kwotę 200 tysięcy złotych. Dlaczego akurat pod koniec 2012 roku? Wtedy podstawowa stopa procentowa była na poziomie 4,75 proc. i potem przez lata kolejnymi swoimi decyzjami Rada Polityki Pieniężnej doprowadziła do obniżania się tego kluczowego dla kosztu kredytów wskaźnika - mówi Bartosz Turek, analityk HRE Investments. - Wtedy rata takiego długu opiewała na około 1400 złotych miesięcznie (zakładamy na podstawie danych NBP, że kredyt był oprocentowany na 6,9 proc. w skali roku - red.). Postępujące łagodzenie polityki monetarnej spowodowało jednak, że już w połowie kolejnego roku rata wspomnianego długu spadła poniżej 1200 złotych. Kolejne cięcia już pod koniec 2014 roku pozwoliły cieszyć się ratą na poziomie około 1100 złotych, a od marca 2015 roku bank żądał co miesiąc zwrotu kwoty nie wyższej niż 1070 złotych. Sytuacja pozostawała niezmienna aż do początku epidemii.

Dramat dla oszczędzających

To właśnie wtedy Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o cięciu podstawowej stopy procentowej o 0,5 pkt. proc. co powinno przełożyć się na spadek raty modelowego długu o około 45 złotych. Kolejna taka decyzja zapadła już na początku kwietnia i ta także powinna obniżyć ratę o kolejne 45 złotych. Najnowsza majowa decyzja oznacza dla naszego modelowego kredytobiorcy kolejne ponad 30 złotych miesięcznie w portfelu i ratę kredytu na poziomie około 950 złotych.

Obniżanie stóp procentowych to nie jest dobra informacja dla oszczędzających na lokatach. Banki już od dwóch miesięcy wyraźnie pogarszają i tak już u zarania mało atrakcyjną ofertę depozytów. W połowie maja przeciętne oprocentowanie lokaty wynosiło około 0,5 proc. To znaczy, że po potrąceniu "podatku Belki" za trzymanie w banku 10 tys. zł przez rok mogliśmy zainkasować zaledwie około 40 złotych odsetek.

Polecamy także: Apartamenty. Oto najładniejsze budynki mieszkalne na Kujawach i Pomorzu [subiektywny ranking, zdjęcia]

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska