Trzydziestka na karku

Z tej okazji odbyła się uroczystość z udziałem marszałka województwa, władz gminnych, samorządowych, byłych pracowników i publiczności, która jak zwykle nie zawiodła.

Oprócz przemówień, życzeń i kwiatów były też podziękowania dla tych, którzy przez te trzydzieści lat tworzyli kulturę w placówce. Z pewnością jednak z całego wieczoru nikt nie zapomni programu, który zaprezentowali młodzi artyści, na co dzień działający w sekcjach domu kultury oraz maluchy z przedszkola. Tego dnia niepotrzebna była wielka gwiazda, bo dzieło Renaty Bloch, Brygidy Fertykowskiej i Wojciecha Madajskiego było prawdziwą ucztą dla ducha.

Parodia na scenie

Tytuł spektaklu brzmiał "30 lat minęło", ale treść odnosiła się do czasów dyrektorowania Aleksandry Wagner. Z iście mistrzowskim poczuciem humoru pokazano blaski i cienie pracy MGOK, poszczególnych sekcji, ze zgrabnie wkomponowanymi odniesieniami do głównych imprez i akcji organizowanych przez tę placówkę. Podziw wzbudzał nie tylko scenariusz, ale i humor, sposób powiązania treści z muzyką i scenografią, a przede wszystkim gra młodych ludzi i występy maluchów. Pokazano działania i dokonania wszystkich sekcji.

Pod wrażeniem

Publiczność wychodziła z sali kinowej pod wrażeniem: - To było fantastyczne przedstawienie. Zrobione po mistrzowsku. Sam pomysł zaskakujący. Ale żeby tak to wspaniale połączyć wszystko. Dzieci były rewelacyjne. Superniespodzianka na urodziny.

Gdy emocje opadły, uczestnicy uroczystości przeszli za orkiestrą dętą przez miasto pod remizę strażacką. Goście zostali zaproszeni na poczęstunek do restauracji "Pomorzanka".