Tu Mątwy, zatkaj nos

- _To muszą być jakieś środki toksyczne. Woda nie zamarza nawet podczas ostrych mrozów - _mówią z niepokojem.

Kolorowa woda

Rów biegnie wzdłuż ulicy Staropoznańskiej, a następnie oddala się w stronę pobliskiego zakładu. - _Ten kanał w ogóle nie jest zabezpieczony. W pobliżu jest szkoła i plac zabaw. Nasze władze miejskie dostrzegą nasz problem dopiero, gdy komuś stanie się krzywda. W pobliżu jest szkoła i plac zabaw. Dzieci często wędrują wzdłuż tego kanału - _mówią mieszkańcy.

Bardziej niepokoją ich jednak intensywne zapachy, które co jakiś czas wydobywają się z rowu. - _Mieszkam bardzo blisko tego miejsca. Wielokrotnie przyglądałam się tej wodzie. Miewa przeróżne kolory. Bywa, ze przypomina gęstą maź. I to wszystko mamy niemal pod naszymi oknami - _żali się jedna z kobiet. Mieszkańcy nie wiedzą, skąd ta woda płynie, dokąd zmierza i jaki wpływ może mieć na ich zdrowie.

Tylko spokojnie

Skontaktowaliśmy się z Ireneuszem Stachowiakiem, wiceprezydentem Inowrocławia. Polecił swoim pracownikom sprawdzić, co płynie w opisywanym przez nas rowie. - _Mogę wszystkich uspokoić. To nie jest żadne kanał ze ściekami, tylko wody opadowe z ulic Staropoznańskiej, Bagiennej i Chemicznej - _mówi wiceprezydent. Przyznaje, że rów jest zanieczyszczony. - _Być może czasami ktoś coś wrzuca do tej wody i stąd biorą się te nieprzyjemne zapachy. Jeszcze w tym tygodniu rów zostanie oczyszczony - _zapewnia Ireneusz Stachowiak.

Zlecił wykonanie kosztorysu na wykonanie ewentualnego przykrycia rowu. Zapewnia, że jeśli nie będzie to zbyt droga inwestycja, to wówczas zostanie zrealizowana jeszcze w tym roku.