Spis treści
Piwo gasi pragnienie od sześciu tysięcy lat. Gdzie powstał pierwszy browar?
Statystycznie każdy Polak powyżej 15. roku życia wypija rocznie średnio 136 litrów piwa, co stawia nas w czołówce europejskich narodów. Nawyku picia piwa raczej nie trzeba się wstydzić – ten trunek znany jest ludzkości już od przeszło sześciu tysięcy lat, czego nie można powiedzieć o innych napojach, często uchodzących za szlachetniejsze, jak wódka, whisky czy brandy. Od piwa starsze jest prawdopodobnie tylko wino.
W starożytności na Bliskim Wschodzie napoje sfermentowane, o niskiej zawartości alkoholu, jak piwo i wino, były często preferowane od wody, ciepłej i zanieczyszczonej pyłem (a przynajmniej tak uważały wyższe warstwy społeczeństwa). Już starożytni Sumerowie warzyli gęsty napar ze zbóż, który przypominał raczej zupę niż dzisiejszy napój. To prawdopodobnie im należy przypisać zasługę wynalezienia piwa i założenia pierwszego browaru. W średniowieczu mnisi wpadli na pomysł, by do piwa dodawać chmielu, a na początku XX w. wynaleziono proces pasteryzacji.
Browary i warzelnie w Polsce
O piwie w Polsce po raz pierwszy wspomina Kronika Thietmara z początku XI w. Można więc powiedzieć, że Polacy mieli piwo, zanim doczekali się pierwszego króla (Thietmar skończył pisać kronikę ok. 1018 r.; koronacja Bolesława Chrobrego miała miejsce w 1025 r.).
Dziś branża piwna rozwija się bujnie i eksperymentuje – jak grzyby po deszczu w całej Polsce wyrastają kraftowe browary, produkujące napój z lokalnych składników według własnych receptur. W końcu 2021 r. działały u nas 283 komercyjne gorzelnie.
Biroturystyka – co to takiego?
Skoro piwo dociera niemal pod każdą strzechę, trudno się dziwić, że u niejednego konsumenta rozwinęło się żywe zainteresowanie historią ulubionego trunku i skomplikowanym procesem jego produkcji. To zainteresowanie wykorzystały warzelnie i zaczęły oferować chętnym wycieczki po swoich zakładach.
Tak narodziła się biroturystyka, czyli zwiedzanie kraju lub regionu szlakiem piwa, najciekawszych gorzelni, warzelni i browarów, piwnych skansenów i miejsc związanych z piwem i piwoszami. Biroturystyka pomaga w promocji regionalnych piw; jest odpowiednikiem enoturystyki, czyli zwiedzania szlakami wina i winnic.