Udana wiosna „Fuksiar” w trzeciej lidze

Podopieczne Marka Grabowskiego zdecydowanie lepiej prezentowały się na murawie wiosną, kiedy to wywalczyły 13 „oczek”. Jednak nie punkty są w tym przypadku najważniejsze, ale postawa na boisku ambitnych „Fuksiar”.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU
Dziewczyny z Wielowicza i Huty, bo z tych miejscowości wywodzi się najwięcej piłkarek, znakomicie wypadły m.in. w meczach z Notecią Inowrocław, Tęczą Bydgoszcz, Spójnią Białe Błota czy KKP Bydgoszcz, gdzie co prawda nieznacznie uległy rywalkom, ale były blisko sprawienia niespodzianek. Praktycznie tylko do jednego meczu można mieć do dziewcząt pretensje, za przegraną 1:10 potyczkę z Unifreeze Górzno. - Obiecałem po rundzie jesiennej, że unikniemy wiosną wysokich porażek, których jesienią doznaliśmy kilka, ale zaliczyliśmy jedną wpadkę – mówił po ostatnim ligowym meczu z rezerwami KKP Marek Grabowski. – W spotkaniu z Unifreeze zabrakło kilku podstawowych zawodniczek , zmienniczki nie potrafiły się odnaleźć grając na innych pozycjach i to zaważyło na wysokiej przegranej. Za inne porażki nie musimy się wstydzić.

Zobacz też: Mamy to! Grom Więcbork w „okręgówce”

Oglądając poczynania zawodniczek na boisku w rundzie jesiennej i wiosennej, gołym okiem widoczna była poprawa stylu gry drużyny. Jesienią młode zawodniczki Fuksa imponowały głównie ambicją i zaangażowaniem, wiosną pokazywały bardzo często spore umiejętności czysto piłkarskie oraz taktyczne. - Jesienią dziewczyny uczyły się dopiero gry na poziomie ligowym, a wiosną pokazały, że są dobrymi uczennicami – kontynuuje trener Fuksa. - Podpatrując bardziej doświadczone ekipy nabyły tzw. cwaniactwa boiskowego, co jest bardzo przydatne w grze. Kilka dziewczyn przełamało się i zaczęły brać grę na swoje barki, stając się liderkami zespołu.

Tuż po ostatnim meczu ligowym z KKP Bydgoszcz, część piłkarek narzekała, że sezon dobiegł już końca i zaczęły się pytania o letnie turnieje towarzyskie, co niezbyt ucieszyło trenera. - Osobiście nie lubię gry na małych boiskach, więc będę się starał powstrzymać dziewczyny od występu w przeróżnych turniejach na orlikach, ale wiem, że będzie to trudne – z uśmiechem oznajmia Marek Grabowski. - Dostaną wolną rękę i jeśli będą chciały zagrać to zagrają, ale ja nastawiam się raczej na sparingi na normalnych boiskach. Trudno w tej chwili wyrokować czy do nowego sezonu przystąpimy w optymalnym składzie, bowiem kilka zawodniczek namawianych jest do zmiany barw klubowych i przejścia do Górzna. Wzmocnień nie należy się spodziewać, raczej będzie to dokooptowanie dziewcząt z drużyny juniorskiej do szerokiego składu pierwszego zespołu.

Mecze wiosenne Fuksa:
Dom: Gwiazda Toruń 1:5, Wisła Grudziądz 6:0 (Nicole Nowak 3, Paulina Drzewiecka, Aleksandra Krupa, Paulina Kozicka), Noteć Inowrocław 0:1, Unifreeze Górzno 1:10 (Kinga Nowicka), Tucholanka Tuchola 2:5 (Nicole Nowak 2), KKP Bydgoszcz 2:3 (Wiktoria Pacek, Nicole Nowak).
Wyjazd: Spójnia Białe Błota 3:5 (Kinga Nowicka 2, Wiktoria Pacek), Tęcza Bydgoszcz 0:2, Wda/Strażak Przechowo 4:1 (Nicole Nowak 2, Kinga Nowicka, samobójcza), Viking Aleksandrów Kujawski 3:1 (Wiktoria Pacek 2, Nicole Nowak), GLKS Osielsko 4:0 (Nicole Nowak 4), WAP Włocławek 0:5, Start Pruszcz 4:4 (Aleksandra Szmaglińska 2, Nicole Nowak, Marta Barton).

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 22 czerwca 2017.