- Policjanci otrzymali informację, że w okolicy magazynu sklepowego jednego z marketów przy ulicy Młyńskiej w Cheł-mnie kręcą się jakieś osoby - mówi Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Kiedy dotarli w okolice marketu, zauważyli siedzących na dachu sąsiadującego ze sklepem budynku, trzech nieletnich. Młodzi ludzie jedli rogale. Byli bardzo zdziwieni widokiem policjantów. Twierdzili, że grzecznie siedzą i "czekają na babcię".
Policjanci nie dali wiary tej wersji i sprawdzili teren obiektu handlowego.
- Okazało się, że drzwi od magazynu są tylko przymknięte - dodaje policjantka. - W trakcie rozmowy z przedstawicielem sklepu ustalono, że oprócz pieczywa nic nie zginęło. Dwóch 14-latków i 16- latek zostali przekazani pod opiekę rodzicom. Wszyscy są dobrze znani chełmińskim policjantom. Ich kolejnym występkiem zajmie się sąd rodzinny.
(mona)