Wykonane zostało 3300 metrów. Na długości około dwóch kilometrów powstały chodniki dla pieszych oraz osiem zatoczek autobusowych. Nowa nawierzchnia zaczyna się w Mircu, kończy kilkaset metrów za Trębowcem. Dalej zamiast gładkiego asfaltu niepodzielnie królują mniejsze i większe wyrwy i dziury. Szok dla kierowcy, który zjeżdża z gładkiej nawierzchni na czekające na remont wertepy jest ogromny.
Droga 744 jest drogą wojewódzką. Pieniądze na jej budowę w zeszłym roku przeznaczyli radni Sejmiku Województwa. Budowa gotowego odcinka kosztowała prawie 5 milionów złotych. Gmina Mirzec z własnego budżetu dołożyła 670 tysięcy złotych na budowę zatoczek autobusowych, chodników dla pieszych i zjazdów na posesje.
W zeszłym tygodniu, 19 września droga przeszła odbiór techniczny. Wzięli w niej udział przedstawiciele wykonawcy kieleckiej firmy Strabag.
- Droga jest po odbiorze, przeszła go pomyślnie. Wykonawca zobowiązał się w ciągu najbliższego tygodnia usunąć drobne usterki, które nie mają wpływu na eksploatację - powiedział Michał Górnicki z Referatu Inwestycji i Rozwoju Gospodarczego Urzędu Gminy w Mircu.
Nowa droga jest objęta gwarancją dop 22 września 2016 roku. Zimowym i letnim utrzymaniem chodników dla pieszych będzie zajmować się Gmina Mirzec.
Nie wiadomo natomiast jak długo trzeba będzie poczekać na dokończenie przebudowy. W zeszłym roku marszałek województwa na sesji Rady Gminy w Mircu mówił, że radni będą szukać pieniędzy na dokończenie budowy do granic województwa w tegorocznym budżecie. Póki co pieniędzy nie udało się znaleźć. Według kosztorysu budowa nowej nawierzchni od Mirca do granicy województwa - prawie dziewięciu kilometrów - kosztowałaby około 15 milionów złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?