Uratowana i szczęśliwa

     - Pomyślnie wypadły wykonane w szpitalu kontrolne badania m.in. na tomografie i nasza pacjentka może powrócić samolotem do Zambii. Mózg stopniowo się rozpręża, wypełniając miejsce po wyciętym, przestarzałym i skostniałym krwiaku. Nelly ma silny organizm i wierzę, że wyzdrowieje - powiedział "Gazecie" neurochirurg dr Adam Zaborowski, który wykonał w Szpitalu Miejskim im. dra W. Biegańskiego w Grudziądzu operację usunięcia laserem guza mózgu 8-letniej dziewczynce.
     Dziś po południu prowadząca w Zambii misję siostra Mariola Mierzejewska odleci wraz z Nelly z lotniska Okęcie do Lusaki. Powiedziała "Gazecie": - Po piątkowych badaniach w szpitalu jestem dobrej myśli. Nie mam słów wdzięczności dla doktora Zaborowskiego, nie tylko utalentowanego neurochirurga, ale człowieka wielkiego serca. Nelly czuje się coraz lepiej, wraca jej sprawność ruchowa i intelektualna. Minęła nerwowość, bezsenność. Jest zrównoważona, spokojna. Chętnie ogląda gazety, telewizję. Nauczyła się wielu polskich słów, w tym - dziękuję, kocham cię, cześć. Od pewnej pani z Poznania otrzymałyśmy wózek, który umożliwiał Nelly dłuższe spacery, gdyż o własnych siłach jeszcze nie mogłaby ich odbywać. Dziękuję wszystkim, którzy okazali nam tyle serca i pomagali w czasie naszego pobytu w Grudziądzu i Nowem nad Wisłą. Wrócimy do Grudziądza na badania kontrolne za 4 lata.