Urzędy bez wyjątku

     Niemal przed każdym długim weekendem wielu z nas liczy ile dodatkowo można uzbierać dni wolnych. Święto Niepodległości w tym roku przypada w czwartek. Wolny piątek daje aż cztery dni, w które rano nie musielibyśmy spieszyć się do pracy. Zobaczymy kto z tego skorzysta.
     Czyżby nasze przyzwyczajenia powoli się zmieniały? Sprawdziliśmy wszystkie urzędy miejskie, gminne i dwa starostwa na terenie wydawania naszej mutacji "Gazety". W każdym usłyszeliśmy, że w piątek urzędy będą czynne. Oczywiście można spodziewać się, że część z pracowników skorzysta tego dnia z urlopu, ale od drzwi wejściowych na pewno się nie odbijemy.
     Burmistrz Roman Tasarz: - Jestem przeciwnikiem długich weekendów, a szczególnie jeżeli chodzi o urzędy. Pracować trzeba na bieżąco, bo jest wiele spraw do załatwienia. Nie można wyznaczyć sobie, że danego dnia je odrobimy.
     Bez problemu powinniśmy załatwić to, co trzeba w Zakładach Ubezpieczeń Społecznych i w Golubiu-Dobrzyniu, i w Rypnie.
     W piątek w Golubiu-Dobrzyniu zamknięty będzie z kolei Powiatowy Urząd Pracy. - W zamian pracowaliśmy 31 lipca w związku ze zmianą przepisów dotyczących świadczeń emerytalnych - usłyszeliśmy w dobrzyńskim pośredniaku. O tym, że 12 listopada nie dostaniemy się do dobrzyńskiego PUP-u było jednak wiadomo już w wakacje. Dla Powiatowego Urzędu Pracy w Rypinie 12 listopada jest normalnym dniem pracy.
     Wolne ma większość uczniów i nauczycieli. Poświąteczny piątek odpracowali lub odpracują w jedną z sobót.
     - Mimo że bardzo lubię porządnie odpocząć, to w piątek będę pracowała - powiedziała nam pani Agnieszka z Golubia-Dobrzynia.
     Pani Kinga z gminy Golub-Dobrzyń też nie ma urlopu: - Pracuję cały tydzień, a w weekend dodatkowo mam zajęcia na studiach.