Uwaga bydgoszczanie! Ceny śmieci w Bydgoszczy pójdą w dół

- Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła w całości odwołanie od rozstrzygnięcia zamówienia publicznego na odbiór odpadów w 3 z 9 sektorów miasta - poinformował dziś (13.02) Urząd Miasta Bydgoszczy.

Zgodnie z prawem odwołującemu przysługuje jeszcze złożenie skargi do sądu. Czy Remondis to zrobi - na razie nie wiemy. Informacja od firmy jest lakoniczna - trwają analizy, a złożenie skargi do sądu nie jest wykluczone.

- Niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku zostanie złożony projekt uchwały zmniejszającej opłatę za odbiór odpadów o ok. 1 zł - informuje Biuro Prasowe bydgoskiego ratusza - Świadczenie usługi odbioru zgodnie z nową umową rozpocznie się 1 kwietnia 2020 roku.

Podczas niedawno rozstrzygniętego przetargu na odbiór odpadów na terenie Bydgoszczy wyłoniono trzy doskonale znane firmy - to miejska spółka ProNatura oraz prywatne - Corimp i Remondis. Ofertę firmy „Komunalnik”, która chce wejść na bydgoski rynek, Urząd Miasta Bydgoszczy odrzucił z uwagi na tzw. rażąco niską cenę. Firma odwołała się do KIO. Izba przyznała jej rację. - Organ orzekł, że decyzja ta była niesłuszna, a oferta „Komunalnika” jest jak najbardziej realna - komentowała Danuta Wach, rzecznik prasowy dolnośląskiej firmy.

Po decyzji KIO ratusz musiał wybrać ofertę Komunalnika. Dotyczy ona wywozu śmieci z Nowego Fordonu, Bydgoszczy Wschód, Siernieczka, Bielaw, Bartodziejów, Jachcic oraz m.in. Smukały, Opławca i Osowej Góry. Umowy z "Komunalnikiem" jednak miasto nie podpisało, bo tym razem do KIO odwołał się Remondis. I tę skargę właśnie odrzucono.

- Mamy możliwość parkowania pojazdów w bazie, do której odnosiło się KIO w swoim grudniowym orzeczeniu - uprzedza Danuta Wach z "Komunalnika". - Mamy własne pojemniki, ale nie wykluczamy możliwości porozumienia się z Remondis Bydgoszcz co do przejęcie ich pojemników, tych które stoją już na sektorach. Wydaje się nam jednak, że Remondis nie ułatwi nam wejścia w rolę nowego operatora systemu odpadowego, i nie będzie brał pod uwagę interesów mieszkańców, tj. tego żeby odczuli oni jak najmniej proces zmiany operatorów.

Od nowego roku za odbiór śmieci segregowanych płacimy 22 zł miesięcznie od osoby.