Uzdrowisko Ciechocinek S.A. LIDEREM DEKADY

Panie Prezesie, zarządzana przez Pana Spółka jest niekwestionowanym liderem na runku usług uzdrowiskowych. Co taki tytuł oznacza dla Pana firmy?

Marcin Zajączkowski: Zarówno dla mnie, jak i dla całego personelu Spółki jest to niebywały powód do dumy, tym bardziej że plebiscyt poparty jest ogólnopolskimi badaniami konsumenckimi. Ta nagroda to nie tylko wyraz życzliwości i sympatii naszych Gości, którzy oddali na nas swój głos. To wyraźny sygnał, że nasza marka jest doceniana i że zostaliśmy obdarzeni tym, co najważniejsze – zaufaniem Polaków.

Z kolei dla mnie, dla osoby zarządzającej tak dużym przedsiębiorstwem, otrzymana nagroda jest potwierdzeniem, że kierunek rozwoju Spółki zorientowany na wysoką jakość usług uzdrowiskowych jest właściwy. I tego kierunku nie zamierzam zmieniać.

Co zatem sprawia, że kuracjusze którzy raz odwiedzili obiekty Pana Spółki, tak chętnie do nich powracają?

MZ: Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Chcemy, aby nasi goście mieli poczucie kompleksowej opieki i taką też u nas otrzymują. Z tego też powodu spółka zatrudnia specjalistów z wielu dziedzin i nie mam tutaj na myśli wyłącznie doświadczonej kadry medycznej i fizjoterapeutycznej. Są to również dietetycy, psychologowie, animatorzy czasu wolnego czy personel pierwszego kontaktu, którzy wspólnie czuwają nad prawidłowym przebiegiem kuracji oraz pobytu w danym obiekcie.

Czy taka kompleksowa kuracja, o której Pan wspomina, przynosi spodziewane efekty?

MZ: Naturalnie. O tym, że leczenie uzdrowiskowe ma wiele zalet, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Taka kuracja przywraca zdrowie, pozwala odpocząć i zregenerować organizm. Nie bez przyczyny wśród naszych stałych bywalców krąży obiegowa opinia, że „przyjeżdżają tutaj po zdrowie”. Proszę jednak pamiętać, że „uzdrowisko” nie musi wiązać się tylko i wyłącznie z leczeniem i rehabilitacją. Spora część naszych gości to osoby pragnące po prostu wypocząć i zrelaksować się, korzystając przy tym z zabiegów kosmetycznych, pielęgnujących, regeneracyjnych, masaży czy choćby niezwykle relaksujących kąpieli w basenie solankowym. Wśród naszych kuracjuszy znajdują się zatem również osoby w średnim wieku, które przyjeżdżają do naszego „Domu Zdrojowego” czy Łazienek Uzdrowiskowych Nr 1 w celach czysto rekreacyjnych.

Mówiąc o uzdrowisku nie sposób nie wspomnieć również o dzieciach i młodzieży…

MZ: Zgadza się. Zwłaszcza, że niemalże powszechne dziś – otyłość, wady postawy czy choroby układu oddechowego – to wciąż narastający problem społeczny, który obserwujemy na przestrzeni lat.

W naszym dziecięcym Szpitalu Uzdr. im. dra Markiewicza prowadzimy terapię uzdrowiskową przy zastosowaniu wszystkich znanych metod współczesnej pediatrii.

Wartością dodaną takiej kuracji są zyski wynikające z czystego powietrza, prawidłowej kinezyterapii i zabiegów na bazie naturalnych surowców – solanki oraz borowiny. Nasi młodzi pacjenci otoczeni są nie tylko profesjonalną opieką lekarską, ale również opieką wychowawców, psychologów oraz dietetyka. I co ważne… W czasie pobytu dzieci mają zapewnioną naukę na miejscu szkole, dlatego rodzic może mieć pewność, że wysyłając dziecko do uzdrowiska w trakcie roku szkolnego, nie opuści ono zajęć dydaktycznych.

Jest możliwość skierowania dziecka do uzdrowiska na NFZ?

MZ: Tak, a procedury ubiegania się o darmową kurację dziecka finansowaną przez NFZ są niezwykle proste. Wystarczy, że lekarz podstawowej opieki zdrowotnej wypisze dziecku skierowanie na kurację w uzdrowisku, które następnie należy przekazać do właściwego wojewódzkiego oddziału NFZ. Odpowiedź z NFZ-u zwykle pojawia się bardzo szybko, a niedługo po tym dziecko trafia właśnie do nas.. Nadmienię, że nasza oferta obejmuje również pobyty prywatne dla dzieci oraz ich rodziców, czy opiekunów.

Panie Prezesie, bardzo dziękuję za rozmowę i jeszcze raz gratuluje uzyskania tytułu LIDERA DEKADY.