VIII Dębowe Targi Rolne. Z pierogami w roli głównej [zdjęcia]
Dąbrowa. VIII Dębowe Targi Rolne. Z pierogami w roli głównej [zdjęcia]
W minioną sobotę w Dąbrowie (pow. mogileński) odbyły się Dębowe Targi Rolne. To już 8. z kolei przedsięwzięcie, którego organizatorami byli Urząd Gminy w Dąbrowie i Gminny Związek Rolników Kół i Organizacji Rolniczych.
Na gości czekały stoiska rolnicze, hodowlane, przetwórcze i pszczelarskie. Zabrakło w tym roku ekspozycji maszyn rolniczych. Wabiły kolorami stragany z rękodziełem, wyrobami ludowymi i rzemieślniczymi. Do odwiedzenia i degustacji zachęcały stoiskach Kół Gospodyń Wiejskich z pierogami w roli głównej. Nie zabrakło ciast i innych przysmaków. Dla dzieci przygotowano wesołe miasteczko, przejazdy bryczką oraz konno na lonży. Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko hodowlane i obecne tam zwierzęta - alpaka i skunks.
W trakcie trwania tegorocznych targów odbyły się konkursy na chleb domowego wypieku, drożdżówkę oraz swojski smalec. Komisyjnie oceniono wystawione produkty za oryginalność i innowacyjność.
W konkursie w kategorii "chleb", nagrodzono Elżbietę Kozicką - Buczek, Joannę Strzelecką, Danutę Biesiadę. W kategorii "placek drożdżowy", najwyższą ocenę uzyskały - Danuta Orzechowska, Barbara Kotlarek, Natalia Janicka. Nagrody za "najlepszy smalec domowy" otrzymały w kolejności - Zdzisława Chyła, Barbara Domieracka, Barbara Banasiak. Za oryginalność i innowacyjność w branży rolniczej, pierwsze miejsce zdobyło KGW w Dąbrowie za "pierogi z kaczką i żurawiną". Na drugim miejscu KGW w Mokrem za "jeżyki drobiowe". Trzecie miejsce uzyskało KGW w Sucharzewie za "pierogi z brokułem". Wyróżniono GS "Samopomoc Chłopską" w Dąbrowie za pasze i nawozy. Za oryginalność i innowacyjność w branży rękodzielniczej, pierwsze miejsce zdobyła Danuta Wilska z Krzekotowa za maskotki wykonane metodą szydełkową. Na drugim miejscu Agnieszka Lewandowska za pierniki dekoracyjne. Trzecie miejsce przypadło Elżbiecie Pastuch za haft kujawski. Wyróżniono Stefana Matynę za wyroby z siana i sizalu. Z rozmów i komentarzy zasłyszanych podczas imprezy wynika, że organizatorzy zamierzają zmienić charakter przedsięwzięcia na targi kulinarne. Naszym zdaniem jest to krok we właściwym kierunku. Mógłby to być rodzinny festyn swojskiego (wiejskiego) jadła.