W Inowrocławiu trwa remont dworca PKP. Kiedy koniec?

Choć jeden z terminów przewidywał zakończenie prac do końca października tego roku, nadal trwa przebudowa dworca kolejowego w Inowrocławiu.

- Wprawdzie efekty z zewnątrz są już widoczne, to jednak sądząc po tempie i zakresie robót wewnątrz budynku, nie wydaje mi się, żeby budowlańcy zdążyli je zakończyć do końca roku - to opinia czytelnika naszej gazety, zamieszczona w rubryce „Ludzie mówią”. Natomiast jeden z taksówkarzy, parkujący na postoju przed dworcem, stwierdził: - W Bydgoszczy i Toruniu już pootwierali dworce, a Inowrocław ma nadal plac budowy. Dodajmy, że obiekt w Bydgoszczy wybudowano w ekspresowym tempie. Prace rozpoczęły się w sierpniu zeszłego roku, a zakończyły w październiku br.

Koniec miał być na EURO

PKP SA, inwestor, najwyraźniej nie miał „szczęścia” do przebudowy inowrocławskiego dworca. Początkowo zakładano, że prace zakończą się przed rozpoczęciem piłkarskich mistrzostw Europy, rozgrywanych w 2012 r. Inowrocław znajdował się bowiem na trasie komunikacyjnej Poznań - Gdańsk. W tych miastach rozgrywano m.in. eliminacje EURO’12.

Poślizgi stały się nieuniknione. Otóż pod koniec czerwca 2011 r. nie doszło do podpisania umowy z Biurem Projektowym „Ciothas” w Warszawie. Projektanci nie mogli dojść do porozumienia z właścicielami nieruchomości kolejowych. Dopiero w kwietniu 2013 r. rozstrzygnięto przetarg. Umowę podpisano ze spółką jawną Przybylski z Włocławka zarówno na projekt, jak i przebudowę dworca. Termin realizacji ustalono na 18 miesięcy. I on, niestety, stał się nierealny. A to dlatego, że inwestor uzyskał dodatkowe pieniądze na poprawę infrastruktury kolejowej.

Poszerzono zakres robót

- Zdecydowaliśmy się na dodatkowy zakres robót, w tym na doprowadzenie nowej sieci kanalizacyjnej, sanitarnej i deszczowej oraz gazowej, a także na uporządkowanie terenu wokół dworca, o co w imieniu mieszkańców Inowrocławia zabiegał poseł Krzysztof Brejza - informował w styczniu br. naszego reportera Maciej Bultowicz z Biura Prasowego PKP SA.

Dlatego termin zakończenia prac przesunięto na IV kwartał 2015 r. - Na bieżąco monitorujemy przebieg prac - podkreśla Maciej Bultowicz. Nie wiadomo, czy do końca roku pasażerowie, korzystający z usług PKP w Inowrocławiu, rozpoczną dobrą podróż do Warszawy, Gdańska czy Poznania. Póki co, nadal muszą korzystać z dworca zastępczego, czyli kontenera adaptowanego na ich potrzeby. Tymczasem wewnątrz budynku dworca pozostało jeszcze do wykonania sporo prac instalacyjnych.

Będzie tunel do Magazynowej?

Doszła też nowa sprawa. Przed kilku tygodniami odżyła bowiem inicjatywa przedłużenia tunelu do ul. Magazynowej. Taki projekt, z przystankami dla autobusów i taksówek, zrodził się już w latach siedemdziesiątych ub. wieku. Wówczas Inowrocław był w kraju ważnym węzłem komunikacyjnym. Przez dworzec przewijało się kilkanaście tysięcy pasażerów dziennie.

Nadzieje na wykonanie tunelu i zagospodarowanie terenu przy ul. Magazynowej pojawiła się w związku z nową, unijną perspektywą finansową. Woj. kujawsko-pomorskie zamierza sporo wydatać pieniędzy na transport kolejowy. Niewykluczone jest więc urzeczywistnienie starego postulatu. Wypada wyrazić nadzieję, że jeśli do tego dojdzie, nie wpłynie to na kolejne przesunięcie terminu zakończenia przebudowy inowrocławskiego dworca za pieniądze PKP.