Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kemerowie pożar wybuchł w małpim gaju. Sprawdziliśmy, jak jest w naszym województwie

Maciej Czerniak, red
Sale zabaw dla dzieci, które mieszczą się w centrach handlowych, są częściej kontrolowane niż te działające w osobnych budynkach.
Sale zabaw dla dzieci, które mieszczą się w centrach handlowych, są częściej kontrolowane niż te działające w osobnych budynkach. Łukasz Kowalski
W potężnym pożarze w centrum handlowym w Rosji zginęło ponad 60 osób. Z doniesień wynika, że pożar wybuchł w sali zabaw dla dzieci. W regionie jest około dwudziestu takich obiektów. Sprawdziliśmy, czy są bezpieczne.

Dziesiątki osób są jeszcze poszukiwane, ale dotychczasowy bilans pożaru, jaki szalał w galerii handlowej w Kemerowie na Syberii, jest straszny. Wśród ofiar były dzieci, między innymi w wieku szkolnym, które oglądały film w tamtejszej sali kinowej.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, ogień jednak najpierw pojawił się w niedzielę po godzinie 16 (czasu lokalnego) w sali zabaw dla dzieci. W tzw. małpim gaju, w którym były batuty i między innymi basen z kolorowymi plastikowymi kulkami. W Kujawsko-Pomorskiem jest około dwudziestu podobnych sal zabaw, które różnią się powierzchnią i wyposażeniem. Niektóre z nich mają tylko baseny kulkowe, inne również trampoliny i piętrowe labirynty.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Wszędzie stosowane są materiały ochronne, gąbki i osłony gumowe, które mają zabezpieczać dzieci przed urazami. Część tych placów zabaw znajduje się w centrach handlowych. Postanowiliśmy sprawdzić, czy te miejsca są bezpieczne. W Brodnicy rodzice przychodzą ze swoimi pociechami do CH Robi, gdzie działa mały „małpi gaj”.

- Jest to miejsce należące do galerii, nie oddawane w dzierżawę. Zostało przygotowane przez wyspecjalizowane firmy. Urządzenia posiadają atesty. Regularnie mamy kontrole przeciwpożarowe - mówi Tomasz Leczycki, właściciel CH Robi.

Plac zabaw znajduje się tuż przy wyjściu, tak więc droga ewentualnej ewakuacji jest bardzo krótka. - Na szczęście u nas jest spokojnie, nie wydarzył się żaden wypadek. Elementy zużywające się, jak np. obicia i pianki zabezpieczające są wymieniane regularnie, natomiast kulki do zabawy prane, by zachować higienę. Jeśli chodzi o zapewnienie opieki, jest to po stronie rodziców - dodaje Tomasz Leczycki.

Inny „małpi gaj” działa również w grudziądzkiej galerii „Alfa Centrum”. Zapewniono nas, że i tam przestrzegane są przepisy przeciwpożarowe zarówno przez zarządcę obiektu jak i najemców. - Obiekt wyposażony jest w zintegrowane systemy służące ochronie przeciwpożarowej, które poddawane są okresowym przeglądom i konserwacji - mówi Bożena Bursa, dyrektor ds. administracyjnych galerii „Alfa Centrum”.

Za bezpieczeństwo osób przebywających na terenie sali zabaw odpowiada jej właściciel firma Top Net Games, a Najemca posiada opinię techniczną producenta urządzeń, które znajdują się w centrum zabaw.

W Bydgoszczy natomiast w centrum handlowym Focus Mall działa „Figlowisko”. - Tuż obok naszej sali zabaw znajdują się wyjścia awaryjne. To bezpieczny obiekt. Poza tym zarząd centrum handlowego co najmniej raz w roku organizuje inspekcje przeciwpożarowe. Uczestniczą w nich między innymi strażacy - słyszmy w „Figlowisku”. - Obowiązują nas bardziej restrykcyjne przepisy niż te dla sal zabaw w budynkach wolnostojących.

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [22.03.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska