Niektóre wyspy są wielkie, a jedną z nich wypełnia pośrodku jezioro. Mamy więc jezioro, wyspę i jeszcze jedno jezioro w środku - absolutny ewenement.
Wyspy układają się zgodnie z kształtem jezior, długich i wąskich. Same są więc długie i wąskie, a w jedna z nich tak wąska, że można ją zmierzyć długością wiosła.
- Jeziora wschodniej rynny można porównać atrakcyjnością do słynnych z pływających wysp Jezior Kozich w nadleśnictwie Tuchola - mówi Sebastian Nowak, szef nadleśnictwa Zamrzenica. - W zależności od kierunku wiatru wyspy zmieniają położenie.
Nadleśniczy dodaje, że jeziora są polodowcowe, zatem naturalne, stare, ale poziom wody niewątpliwie podniósł się po utworzeniu w roku 1960 Zalewu Koronowskiego. Jego zdaniem, walory krajobrazowe tych jezior są wysokie. Na pewno trzeba by o nich wspomnieć w folderach turystycznych i zachęcić do odwiedzenia, najlepiej indywidualnego lub w małych grupach, aby presja turystyczna nie był za duża, nie wpłynęła negatywnie na środowisko.
- Nie słyszałam o tych jeziorach ani wyspach, choć wiem, że w gminie jest aż 21 jezior. Wędkarze znają raczej największe z jezior zachodniej rynny - Strzyżyny Wielkie - mówi Jolanta Kowalska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Lubiewie, wiceprezes Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Lubiewo "Bory". - Teraz niewątpliwie nową atrakcją zainteresuję nauczycieli i uczniów.
W Suchej jest woda. To spływamy!
- To, że na tych jeziorach mogą być jakieś ciekawe wyspy, domyśliłem się analizując mapę satelitarną - mówi Tadeusz Frymark z Regionalnego Oddziału PTTK "Szlak Brdy" w Bydgoszczy, przewodnik województwa kujawsko-pomorskiego.- Skoro już wiadomo, że to wyspy pływające i że cała rynna polodowcowa jest godna uwagi, w styczniu poprowadzę tam kolejną wycieczkę z cyklu "Zima w Borach Tucholskich". Na pewno będzie sporo chętnych.
W opracowaniach nt. środowiska przyrodniczego powiatu tucholskiego wyraża się wątpliwość czy raczej niepewność co do zlewni - do tego, dokąd odpływają tutejsze wody. Zasadniczo uważa się, że do Brdy, ale wspomina też o Wdzie.
Jednak po kajakowej penetracji wschodniej i zachodniej rynny (w sumie przepłynęliśmy i przeszliśmy przeciągając kajaki między jeziorami ok. 11 km) i analizie map satelitarnych nie ma wątpliwości, że wody odpływają do Brdy - do utworzonego na niej Zalewu Koronowskiego. Woda powierzchniowa odpływa jednak tylko po intensywnych opadach lub po stopieniu śniegu. Pewny jest zaś stały odpływ podziemny.
Wschodnią rynnę wypełnia 8 jezior (w tym jedno całkowicie zarośnięte roślinnością bagienną), zachodnią - 10 (w tym dwa zarośnięte).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie