MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W piłkarskiej spółce ŁKS. Melon krytycznie ocenia działania Salskiego

Jan Hofman
Jan Hofman
Dariusz Melon z optymizmem patrzy w przyszłość ŁKS.
Dariusz Melon z optymizmem patrzy w przyszłość ŁKS.
Wszystko wskazuje na to, że tylko Tomasz Salski, do niedawna większościowy udziałowiec piłkarskiej spółki ŁKS, i jego wierni ludzie z optymizmem oceniali sytuację futbolowej drużyny z al. Unii, beniaminka ekstraklasy.

Pojawianie w piłkarskim interesie Dariusza Melona, właściciela firmy ,,Kramel”, daje nadzieję, że klub skończy z propagandą sukcesu, a ludzie odpowiedzialni za futbol w klubie przy al. Unii będą realnie oceniać to, co się tam dzieje.
Do takiego wniosku dochodzimy po wysłuchaniu wywiadu Melona, jakiego udzielił portalowi kanalsportowy.pl.

Oto co powiedział:
- Część zawodników się nie sprawdziła, części kończą się umowy, a część nie chce grać na zapleczu i na pewno dostaną oferty z ekstraklasy lub innych mocniejszych lig. Zmiany będą spore. Inna sprawa, że, moim zdaniem, jednym z grzechów głównych ŁKS jest ta ciągła zmienność. Gdybyśmy spojrzeli, jak wyglądała jedenastka, kiedy drużyna wchodziła do ekstraklasy, a jak wygląda teraz, powtórzyłyby się ze 3 nazwiska. Wyniki zawsze w jakiś sposób określają wykonaną pracę. Powiedzmy sobie otwarcie - minione letnie okienko transferowe było wyjątkowo nieudane.

- Nie boję się użyć tego słowa. Transfery były nietrafione, drużyna została źle zbilansowana. Potem, przez cały sezon, mimo różnych prób związanych między innymi ze zmianami trenerów, nie udało się tego zmienić. Efekt jest jaki jest - zostaliśmy czerwona latarnią ekstraklasy.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany