Plac Marka Granczewskiego, radziejowskiego przedsiębiorcy, leży naprzeciw pomnika w Płowcach (gm. Radziejów), pod którym co roku odbywa się inscenizacja bitwy, rycerskie pokazy i inne atrakcje. Dla zmotoryzowanych turystów jest najdogodniejszym placem postojowym, bowiem
od miejsca imprezy dzieli parking tylko kilka kroków
Przedsiębiorca od lat w czasie obchodów kolejnych rocznic bitwy, organizował na swoim placu płatny parking. Tak też było i w ostatnią niedzielę.
Podczas tegorocznej inscenizacji dwukrotnie spadł bardzo intensywny deszcz i wielu widzów zdecydowało się pojechać do domów, nie doczekawszy końca inscenizacji. Na parkingu zrobiło się zamieszanie, bo okazało się, ze samochody ugrzęzły w rozmokłej ziemi i trzeba było je wyciągać ciągnikiem. Wielu właścicielom puściły nerwy. - Czy organizator nie mógł zapewnić większej ilości ciągników do wyciągania aut z błota? - zastanawiali się.
Marek Granczewski przekonuje, że wszystko było przygotowane właściwie. - Mieliśmy sześć gotowych ciągników do wyciągania aut, potem dołączył do nich jeszcze mój samochód z napędem na cztery koła. Pojazdy od razu przystąpiły do pracy i wyciągały samochody. Na polu parkowało około pięćset aut, więc wyciąganie musiało potrwać. Więcej ciągników nie można było tam wprowadzić, bo było ciasno, a na dodatek
setki osób chciały wyjechać jednocześnie
Nawet gdyby nie było opadów, i tak potworzyłyby się korki, w których kierowcy spędziliby wiele czasu - tłumaczy. Jest zbulwersowany postawą wielu kierowców. - Obrzucali pracowników, obsługujących parking, niewybrednymi epitetami, dochodziło do przepychanek. Czy obsługa była winna opadom? Lepiej wyjazdów z parkingu nie można było zorganizować - twierdzi.
Jest też urażony komentarzami, krążącymi w internecie i mediach, o złej organizacji pracy parkingu.
- Nikt nie mógł przewidzieć, że dwukrotnie oberwie się chmura i większość kierowców nagle zechce opuścić parking. Dla mnie to nauczka. W przyszłym roku
nie udostępnię swojego placu
na żaden parking. Do tegorocznej imprezy musiałem dołożyć, moi pracownicy zostali potraktowani obraźliwie, więc w przyszłym roku, niech turyści, którzy byli zaskoczeni, ze na imprezie plenerowej może pojawić się deszcz, a z nim pewne uciążliwości, parkują sobie gdzie indziej - powiedział nam Marek Granczewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej na ściance. Stylista ocenia
- Uważajcie na Sablewską za kółkiem! Kiedyś doprowadzi do wypadku! Ekspert wyjaśnia
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły