WŁOCŁAWEK 232-22-22

     Jakimś prominentom, mieszkającym w Michelinie, którym wszystko przeszkadza, wadzi młodzież, jeżdżąca na motorach, więc ściągnęli na osiedle tyle policji i Straży Miejskiej, że aż niebiesko się w oczach robi. Czy naprawdę nasi stróże prawa nie mają poważniejszych zajęć niż ściganie grupy dzieciaków, mających ostatecznie wakacje? Fakt, czasem hałasują, ale to przywilej ich wieku. Ja martwiłbym się raczej, żeby sobie nie zrobili krzywdy, gdy jeżdżą zbyt szybko. Jednak na te sprawy powinni zwracać uwagę ich rodzice, a nie "życzliwi", nasyłający na nich policję.
     Słowa uznania dla "Kujawskiej" za ujawnienie wyraźnie niezgodnych z prawem przekrętów, dotyczących członków rad nadzorczych spółek miejskich, nie wyłączając syna prezydenta Władysława Skrzypka. Ten fakt ubliża nie tylko prezydentowi, ale uwłacza miastu i wyborcom pana prezydenta. Rezygnując z funkcji syn prezydenta niejako sam potwierdził, że doszło do naruszenia prawa.
     Może Inspekcja Pracy zainteresuje się warunkami w zakładach mięsnych. Znam sytuację w jednym z nich. Pracujemy po szesnaście godzin na dobę, do picia jest tylko woda, własnych artykułów - jedzenia, napojów, papierosów, nie wolno nam wnosić na teren zakładu. Rok temu też trzeba było pracować po wiele godzin, ale przynajmniej traktowano nas dużo lepiej.
     Dzwonię z Chodcza i chcę podziękować za artykuł o naszym Samorządowym Zespole Szkół. To nieprawda, że wszystko jest tam w porządku. Mieszkańcy często rozmawiają o tym między sobą, nie mają jednak odwagi wypowiedzieć się publicznie. Incydent z nagrodami oburzył wielu mieszkańców, również uczniów, mogących pochwalić się sukcesami nie tylko w nauce, ale również w regionalnych konkursach. Oburza nas także, że choć w szkole jest zatrudnionych kilku pracowników fizycznych, to koszenie trawników i inne ciężkie prace, zrzuca się na uczniów,
     Szłam ulicą Królewiecką do sklepu rybnego, gdy z dachu runął nagle kawał tynku. Spojrzałam w górę i przestraszyłam się. Przecież cały budynek, sąsiadujący z tym sklepem, wyraźnie się sypie. Jakie to niebezpieczne dla przechodniów! Zwróćcie na to uwagę władz miasta, przecież na targ chodzą tędy tłumy.
     Nie wszystkie opinie zgodne są ze stanowiskiem redakcji.