WŁOCŁAWEK 232-22-22

     Nie rozumiem stanowiska prezydenta Polskiej Izby Handlu. Jeśli jest przeciwny handlowi w niedzielę, to dlaczego otwarte w tym dniu są sklepy sieci, którą kieruje? Czy do tego, żeby zmienić godziny otwarcia, potrzebna jest debata? Czy o co innego chodzi?
     Denerwuje mnie dyskusja w sprawie handlu w niedzielę. Uważam, że tym Rada Miasta w ogóle nie powinna zajmować się. Jeśli już jakieś sklepy miałyby być zamknięte, to uważam, że nieczynne powinny być wszystkie, bez wyjątku, nie tylko hipermarkety, ale także małe sklepiki, a nawet kioski.
     Mimo krytycznych uwag na temat banku PKO BP, kolejki w nim nie zmniejszyły się. Recepty dyrektora oddziału są kuriozalne. Brakowało tylko, żeby powiedział, iż należy zrezygnować z usług. Bank jest instytucją, która powinna reagować na potrzeby klientów. Rady dyrektora są nie do przyjęcia.
     Telefonuję w sprawie artykułu "Trudna decyzja". W deklaracje właściciela firmy pogrzebowej, że działkę kupił z zamiarem urządzenia spalarni, trudno uwierzyć. Dlaczego w takim razie obiekt ten oddał w dzierżawę? Gdyby nie sprawa z paliwem, pewnie dalej działka ta byłaby inaczej użytkowana.
     Dowiedziałem się, że we Włocławku ma być budowany scate park. Czy miasto naprawdę nie ma na co wydawać pieniędzy? Myślę, że są ważniejsze potrzeby niż spełnianie kaprysów niewielkiej grupy dzieci i młodzieży. We Włocławku jest tyle boisk szkolnych, kilka stadionów, są osiedlowe place. Można naprawdę tam uprawiać sport, także jeździć na rolkach i deskorolkach.
     Nie wszystkie opinie są zgodne ze stanowiskiem redakcji.