Krzysztof Tryliński słynie z tego, że potrafi po smaku rozpoznać nazwy wódek. I to nie tylko tych, które produkuje polsko-francuska grupa alkoholowa Belveder. Ponad dwie dekady temu Krzysztof Tryliński założył ją z Jakiem Rouvroyem, swoim ówczesnym sąsiadem. Obaj do dziś są głównymi udziałowcami firmy. Do Trylińskiego, pełniącego funkcję dyrektora generalnego, i jego rodziny należą akcje dające niemal 22 proc. głosów w Belvedere. Rouvroy z krewnymi ma ok. 19 proc.
Gwiazdor firlmowy też lubi wódkę Sobieski
Niemal 3 proc. udziałów ma także Bruce Willis. Gwiazdor filmowy znany m.in. z serii filmów "Szklana pułapka" jest akcjonariuszem Belvedere od niemal dwóch lat. Przyjął walory grupy jako część wynagrodzenia za promowanie wódki Sobieski m.in. w Chinach, Stanach Zjednoczonych i Europie.
Czytaj i zobacz: Piwa polskie. Oto lista 10 piw, także z Pomorza i Kujaw, których już nie ma na rynku [wideo]
W branży mówi się, że Trylińskiego i Willisa połączyły nie tylko interesy, ale wzajemna sympatia. Szef Belvedere potrafi przekonać do współpracy celebrytów. Przed Bruce'em Willisem Sobieskiego promował francuski aktor Jean Reno.
Wódka Sobieski to oczko w głowie Trylińskiego. Stworzył ją w 1998 roku. Według ubiegłorocznego rankingu Millionaires Club była ona najpopularniejszą polską wódką na świecie. Lepiej sprzedawało się tylko osiem marek o zasięgu globalnym.
– Już tworząc Sobieskiego, wiedzieliśmy, że ma zostać marką globalną. Dlatego nazwaliśmy ją imieniem króla, który zasłynął w Europie – powiedział Krzysztof Tryliński w jednej z rozmów z "Rz".
Czytaj też: Wina Marka Kondrata. Ten znany aktor ma swój sklep także w Bydgoszczy!
W tym roku wódka Sobieski ma wejść do Chin i Indii. Jednak największe triumfy święci w Stanach Zjednoczonych. Na przełomie 2010 i 2011 r. kraj ten wyprzedził Polskę i został największym rynkiem Sobieskiego.
A Belvedere ma kłopoty finansowe
W Polsce coraz lepiej radzi sobie natomiast Krupnik Vodka. Pomysł, aby jej nazwa nawiązywała do znanego likieru, to także pomysł Trylińskiego. W ciągu roku marka zdobyła ok. 10 proc. krajowego rynku wódki i zajmuje na niej pozycję wicelidera.
Cieniem na sukcesach marek Belvedere kładą się jej kłopoty finansowe. Zgodnie z planem naprawczym przyjętym przez francuski sąd pod koniec 2009 r. spółka miała mieć dziesięć lat na spłatę 550 mln euro zadłużenia. Taki scenariusz nie jest już jednak pewny. Na początku kwietnia tego roku francuski sąd wyłączył z planu spółkę matkę. Całkowitego zawieszenia ochrony dla Belvedere domagała się część wierzycieli grupy reprezentowana przez The Bank of New York Mellon. 3 maja 2011 r. Sąd Apelacyjny w Dijon ma się zająć odwołaniem złożonym przez Belvedere.
Tryliński jest przekonany, że wyrok będzie pomyślny dla jego firmy. Niezrażania się trudnościami szef Belvedere nauczył się, grając w piłkę ręczną. Zanim zajął się biznesem, grał w reprezentacji Polski juniorów.
Czytaj też: Czy jedna z naszych najbardziej znanych wódek, Sobieski, zniknie z rynku?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice