Wojciechowska poprawiła sobie twarz? Ludzie wyliczają zabiegi. Jest jej komentarz

Popularność ma co prawda wiele zalet, ale i swoje ciemne strony, o czym przekonała się niemal każda większa gwiazda. Celebryci mierzą się z licznymi złośliwymi komentarzami - jedni otwarcie opowiadają o walce z hejterami, inni wdają się w dyskusje z "fanami", jeszcze inni zupełnie ignorują nieprzychylne wpisy lub po prostu ich nie czytają. Tym razem do "życzliwców" przemówiła Martyna Wojciechowska, która pokazała, co wypisują o niej ludzie, i publicznie odniosła się do tych słów.

Podróżniczka zyskała popularność przede wszystkim za sprawą formatu "Kobieta na krańcu świata", dzięki któremu stała się jedną z twarzy TVN-u. Prężnie działa również w sieci. W jednym z nowych wpisów pokazała, co czyta na swój temat. Złośliwcy wypisywali jej między innymi, że ma "nos zrobiony", w komentarzach wyliczano liczne zabiegi, którym rzekomo miała się poddać...

Stara, brzydka, nos zoperowany, sztuczna szczęka, a do tego nudna - czytam o sobie w komentarzach… No ale chociaż kota mam ładnego - myślę sobie. I powtarzam głośno: JESTEM WYSTARCZAJĄCA. I AM ENOUGH. (Serio nosa nie robiłam, a brwi mi wyrosły na środku czoła🙈)

- napisała Martyna Wojciechowska na Instagramie.

Podróżniczka wyznała też, że przez lata uczyła się samoakceptacji, i dodała, że ona sama kieruje się zasadą "wspieram, nie oceniam". Nieco inne zdanie na ten temat zdaje się mieć Agnieszka Woźniak-Starak, która pokusiła się o komentarz pod wpisem Wojciechowskiej.

A ja sobie zawsze myślę, że jak komuś się chociaż na chwilę poprawi nastrój, bo się po mnie przejedzie, to w sumie jakbym zrobiła dobry uczynek, nie? 😂❤️🙌🏼

- skomentowała.

Przypomnijmy: niedawno Martyna Wojciechowska opowiadała o operacjach plastycznych w rozmowie z Pudelkiem.

Ja uważam, że wszystko jest dla ludzi. Jestem ostatnią osobą, która będzie mówiła innym, jak mają żyć. Wspieram, nie oceniam. Jeśli ktoś ma taką potrzebę dużej ingerencji... Czasem to się wiąże też z takim wewnętrznym poczuciem dużego kompleksu. Jeśli z różnych przyczyn jest to komuś potrzebne, to dlaczego nie

- mówiła serwisowi podróżniczka.

Podzielacie to podejście?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!