Wojują i budują

     Nadchodzą dwa "tłuste" lata dla wojskowych inwestycji. Usytuowanie w Bydgoszczy Sojuszniczego Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO zaczyna napędzać lokalną gospodarkę, a należy mieć nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zapewniają, iż bydgoski garnizon ma ciekawe perspektywy rozwojowe. Wojsko wyda około 340 mln zł na inwestycje w Bydgoszczy, Samostrzelu, Osielsku i Ciechocinku. To nowe miejsca pracy i kontrakty dla przedsiębiorstw z regionu.
     Centrum za dwa lata
     Przypomnijmy: przy ul. Szubińskiej do roku 2007 powstanie centrum szkoleniowe z hotelem, basenem i salą gimnastyczną. Znajdzie tu zatrudnienie 85 osób kadry z armii państw NATO. Każdy z kursów poprowadzi od 50 do 70 wykładowców, którzy szkolić będą ok. 400 oficerów. Ministerstwo Obrony Narodowej szacuje, iż rocznie przyjeżdżać będzie do Bydgoszczy trzy tysiące wojskowych ze wszystkich państw Paktu Północnoatlantyckiego oraz Partnerstwa dla Pokoju (np. z Ukrainy chcącej wstąpić do NATO). Zdecydowana większość spędzi w Bydgoszczy kilka tygodni, część zostanie na trzyletnich kontraktach. Koszt inwestycji - ok. 206 mln zł (bez wyposażenia elektronicznego). Przedstawiciele NATO zatwierdzili dofinansowanie tej inwestycji kwotą ok. 32 mln euro.
     Janusz Zemke, wiceminister obrony narodowej poinformował, iż kończą się negocjacje między rządem polskim a dowództwem NATO w Norfolk na temat utworzenia w Bydgoszczy strefy eksterytorialnej (część oficerów przebywać tu będzie na statusie dyplomatycznym). Specjalnie dla nich powstanie np. odrębna komórka w urzędzie skarbowym. Korzystać będą z ulg podatkowych i celnych.
     Generał broni Mieczysław Cieniuch, zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zapewniał, że działalność Centrum wyzwoli aktywność w wielu innych obszarach - wzrośnie przede wszystkim wojskowy ruch lotniczy, ale również cywilny. Przedstawiciele MON-u zapewnili, iż zmieni się status bydgoskiego lotniska z wojskowego na cywilno-wojskowe. Współużytkownikami zostaną Polskie Porty Lotnicze. Samoloty transportowe przywozić będą sprzęt i ludzi na ćwiczenia.
     Zjeść te bułki!
     Jednocześnie dla potrzeb Centrum zostanie wyremontowany pałac w Samostrzelu, w którym powstanie ośrodek konferencyjno-rekreacyjny. Hotelem w Bydgoszczy i pałacem w Samostrzelu zainteresowana jest "Gromada", która powołała spółkę do ich prowadzenia. - Chcielibyśmy, żeby oficerowie i ich rodziny wyjeżdżali z Bydgoszczy z jak najcieplejszym wspomnieniem Polski i wracali do nas jako turyści - podkreślał Roman Budzyński, prezes "Gromady". - Jedno miejsce hotelowe wyzwala 6-7 miejsc pracy w innych branżach.
     Wyliczał on, że w Polsce na tysiąc mieszkańców przypada 18 łóżek hotelowych. Codziennie gościmy o 300 tys. mniej turystów niż kraje ościenne. W Czechach na tysiąc mieszkańców jest 60 łóżek hotelowych, a w Austrii - 140. - 300 tysięcy mniej turystów, to 700 tysięcy bułek nie zjedzonych na śniadanie! - udowadniał prezes Budzyński.
     Tajne i jawne
     6 mln euro z Brukseli kosztować będzie modernizacja tajnego Ośrodka Dowodzenia i Naprowadzania w Garnizonie Bydgoszcz. Oprócz prac remontowych w podziemnych bunkrach pieniądze zostaną wydane na nowoczesne systemy łączności (połączone z rakietową obroną przeciwlotniczą) oraz symulatory do ćwiczeń.
     W ciągu najbliższych dwóch lat w Bydgoszczy i Osielsku zostanie oddanych 430 mieszkań dla rodzin wojskowych, a dla żołnierzy korpusu szeregowych zawodowych, którym nie przysługują mieszkania, powstanie 250 miejsc w remontowanych koszarowcach.
     Ekipy budowlane pojawią się również w 22 Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku. Pieniądze zostaną przeznaczone nie tylko na remont budynku głównego, ale również na budowę krytego basenu. Przypomnijmy, że właśnie tu odbywać się miały turnusy wypoczynkowo-rehabilitacyjne dla polskich żołnierzy wracających z Iraku.