Na przekór młodzieżowemu strojowi, w którym pojawiła się podczas prezentacji uczestników programu, tym razem Kasia wystąpiła w czerwonej, niezwykle kobiecej sukience.
(fot. zoom)
Jest młoda, piękna i utalentowana, i udowadnia to na ekranie TVN-u przed milionami widzów. Kasia Bień, 19-letnia tancerka z Radomia, w pierwszym odcinku na żywo programu "You can dance" zachwyciła publiczność i jurorów.
Kasia dostała wymarzony bilet na warsztaty taneczne w Izraelu, a potem udowodniła, że stać ją na to, by znaleźć się w finałowej czternastce. Teraz przed naszą krajanką równie ciężkie zadanie - musi przekonać do siebie jurorów i widzów, prezentując się w kolejnych odcinkach na żywo. Jak na razie, radzi sobie świetnie, co było widać w środę w "You can dance".
UWODZENIE Z SALSĄ
Kasia tańczyła tego wieczoru w parze z Tomkiem Barańskim, doświadczonym tancerzem z Kielc, który prowadzi tam szkołę tańca wraz z Edytą Herbuś. I choć Kasia zarzeka się, że w programie chce pokazać się z nieco innej strony niż tańce towarzyskie, w których jest ekspertką, to w tym odcinku przyszło jej się zmierzyć z salsą. - Mam nadzieję, że uda mi się uwieść Tomka - żartowała Kasia w czasie treningów, ale podczas programu na żywo wcieliła ten plan w życie.
Jak zatańczyła Kasia? Dlaczego miała na nodze bandaż? Co powiedzieli jurorzy? Wszystko o występie radomianki w piątkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
