Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolne ławki

Magdalena Zimna
W bydgoskich szkołach ponadgimnazjalnych są jeszcze miejsca. Najwięcej w zasadniczych szkołach zawodowych.

     Ratuszowy Wydział Edukacji i Sportu podsumował tegoroczna rekrutację do szkół ponadgimnazjalnych.
     Miejsca jeszcze czekają
     
Wszystkie bydgoskie placówki nadesłały listy przyjętych na nowy rok szkolny. Nie wszędzie ławki wypełnią się we wrześniu uczniami. Wiele szkół ma jeszcze sporo wolnych miejsc.
     Najwięcej uczniów wybrało naukę w liceach ogólnokształcących, chociaż również niektóre z nich mogą przyjąć jeszcze chętnych. Najmniej gimnazjalistów zgłosiło się natomiast do zasadniczych szkół zawodowych. Najwięcej wolnych miejsc jest w Zespole Szkół Drzewnych (106).
     - Od kilku lat obserwujemy spadek zainteresowania szkołami ściśle zawodowymi - mówi Krzysztof Gatz z WEiS Urzędu Miasta. - Przyczyny są często prozaiczne. Dla przykładu uczeń, który słabo radził sobie już w gimnazjum składa podanie do liceum ogólnokształcącego, bo jego rodzice mają takie ambicje. Dobrze jeżeli mu się uda. Często jest jednak tak, że już we wrześniu czy październiku rodzice chcą go przenieść do zawodówki, bo w liceum czy technikum nie daje sobie rady. W tym okresie zapełniają się właśnie miejsca w szkołach zasadniczych. Dlatego moim zdaniem, likwidacja takich szkół byłaby nieporozumieniem.
     W tym roku wielu uczniów i nauczycieli narzekało na system rekrutacji. Przypomnijmy, że absolwenci gimnazjów mogli złożyć podania do trzech wybranych szkół. W przypadku, kiedy dostali się do wszystkich mieli czas na wybranie jednej z nich. W tym czasie uczniowie z tzw. list rezerwowych musili czekać na ich decyzje. Wielu rezygnowało z czekania i przenosiło się gdzie indziej.
     Na dobrej drodze
     
Wszyscy zgodnie twierdzą, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie komputerowego systemu rekrutacji. Taki, z powodzeniem funkcjonuje na przykład w Poznaniu
     - Rzeczywiście, takie rozwiązanie byłoby korzystne - mówi Krzysztof Gatz. - Dwa razy w tym roku, razem z dyrektorem jednej z bydgoskich szkół byliśmy w Poznaniu. Przekonaliśmy się o zaletach systemu. Co najważniejsze jest on dokładnie przetestowany i sprawdzony. Są szanse, żeby wprowadzić go również u nas. Na to potrzeba jednak odpowiednich środków finansowych. Trzeba też odpowiednio wcześnie zacząć go wprowadzać, przeszkolić nauczycieli, zapoznać z nim uczniów i znaleźć osobę, która by to koordynowała. Wszystko jest na dobrej drodze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska