Wszystko przez asfalt

     Przypomnijmy, że w minioną sobotę i niedziele zamknięto fragment ulicy Fordońskiej - od ronda do Bałtyckiej. Objazdy były tak przygotowane, że efekcie - cała ul. Curie - Skłodowskiej stała w gigantycznym korku. Policjanci próbowali kierować ruchem, aby chociaż w ten sposób pomóc pieszym na przejściach, gdzie nie było sygnalizacji.
     - Objazdów nie można było zorganizować inaczej - twierdzi Andrzej Pastwa , zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji publicznej w Bydgoszczy. - Można było wyłączyć sygnalizację, ale wtedy piesi nie mieliby szans na przejście przez ulicę. Pamiętajmy, że w Bydgoszczy mamy już 180 tysięcy samochodów. Kierowcy czasami powinni przewidywać, że powstaną korki i warto jechać inną drogą.
     "Mitex" wykonał wszystkie zaplanowane na weekend prace - położono asfalt na Fordońskiej i dojazdach.
     Tymczasem okazuje się, że linia tramwajowa biegnąca Fordońską i Jagiellońską nie będzie uruchomiona 10 listopada. - Najbliższy termin to 15 listopada, ale jest jeszcze za wcześniej, żeby to przesądzać - _mówi Pastwa. - Wszystko zależy od pogody. Nie można lać betonu, gdy temperatura jest poniżej 5 stopni.
     Dodajmy: linia tramwajowa miała być uruchomiona już 1 listopada.
     _