Start meczu w wykonaniu debla Kania-Choduń-Voracova był bardzo pewny. W pierwszym setcie rozniosły rywalki 6:1. Wyraźnie można było dostrzec, że dwójka z Polką była w pełni skoncetrowana. Debel z Kanią dominował w każdej możliwej statystyce. Należy podkreślić, że obroniły 75% break pointów. Set trwał niecałe 30 minut.
Jednak w kolejnej partii coś się zacięło. Para Kania-Choduń-Vorocova popełniała proste błędy, które zadecydowały o wyniku tego seta. Mimo straty dwóch gemów polsko-czeski duet doprowadził do remisu. Niestety, to nie pozwoliło na wyszarpanie zwycięstwa i Czeszki wyrównały stan setów.
Trzeci set Detiuc-Kolodziejova rozpoczęły kapitalnie. Wygrały dwie pierwsze piłki, ale Kania-Choduń z Voracovą nie odpuszczały. Doprowadziły nawet do stanu 8-5 i tylko dwie piłki dzieliły je od zwycięstwa. Zaprzepaściły jednak szansę poległy 8-10, kończąć swój udział w turnieju.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?