Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2019. Czym kuszą nas partie przed wyborami europejskimi? Programy wyborcze PiS, Koalicji Obywatelskiej i partii Wiosna

Redakcja
marek szawdyn/polska press
W polskiej kampanii przed majowymi wyborami europejskimi Europa wcale aż tak bardzo się nie liczy. Dla wszystkich wiodących partii te wybory to przede wszystkim wstęp do jesiennej batalii o Sejm, Senat i władzę w Polsce. Widać to bardzo wyraźnie, gdy przyglądamy się ich ofercie programowej. Zdecydowanie przeważają w niej tematy i propozycje odnoszące się do polityki krajowej.

Prawo i Sprawiedliwość

PiS ma w Europie wyjątkowo złą prasę i bardzo nielicznych sojuszników. Ostatnie 3 lata to niekończąca się seria konfliktów i starć polskiego obozu rządzącego z Komisją Europejską i innymi strukturami decyzyjnymi Unii.

To zaś stoi w zasadniczej sprzeczności z większościowymi poglądami polskiego społeczeństwa - zdecydowanie nastawionego przychylnie do Unii i uważającego polską obecność w jej strukturach za wartość samą w sobie. Dodajmy, że żaden z tych konfliktów nie zakończył się sukcesem rządu PiS - ani nawet niczym w rodzaju remisu. Mimo że partia rządząca nadal prowadzi w sondażach ogólnopolskich, wybory do Parlamentu Europejskiego są dla niej obiektywnie niełatwe. W obliczu tego problemu PiS przyjęło całkiem racjonalną strategię. Kłopotliwą tematykę europejską partia Jarosława Kaczyńskiego konsekwentnie trzyma na drugim lub trzecim planie, w przysłowiowej szafie, niczym Antoniego Macierewicza przed wyborami 2015 roku. Zamiast prowadzić kampanię typową dla wyborów europejskich PiS próbuje je zamienić w rodzaj plebiscytu poprzedzającego wybory parlamentarne. Wybory europejskie mają być punktem wyjścia do walki o Sejm, Senat i władzę w Polsce na kolejną kadencję.

Jest to najbardziej ekstremalny test zderzeniowy, jaki kiedykolwiek przeprowadziło Volvo Cars. A przy okazji jeden z najważniejszych. Ekipy ratunkowe, których zadaniem jest wydobywanie rannych ze zmiażdżonych pojazdów, najczęściej ćwiczą na wrakach pozostałych po testach zderzeniowych w laboratorium Volvo Cars. Tym razem mogli szkolić swoje umiejętności na bazie jeszcze solidniej zmiażdżonych pojazdów. Wystarczył 30 metrowy dźwig i lina. Resztę załatwiła grawitacja.Fot. Volvo

Ekstremalny test zderzeniowy. Kilka aut zrzucono z 30 metrow...

Według tej strategii wyborca PiS ma w wyborach europejskich po prostu potwierdzić swe poparcie dla obozu rządzącego oraz „odeprzeć atak” ze strony opozycji (dla której te wybory są z kolei potencjalnie najłatwiejszymi w całym cyklu, który rozpoczęły zeszłoroczne wybory samorządowe a zakończą wybory prezydenckie wiosną przyszłego roku).

Widzimy to już na poziomie układania list. Do Parlamentu Europejskiego startują w tym roku naprawdę czołowi politycy PiS (co w wyborach europejskich zdarzało się dotąd relatywnie rzadko) - jednak kojarzący się niemal wyłącznie z polityką krajową - jak była premier Beata Szydło, szef MSW Joachim Brudziński czy minister edukacji Anna Zalewska.

Analogicznie rzecz ma się z propozycjami programowymi. Partia rządząca zaproponowała w lutym tzw. piątkę Kaczyńskiego - czyli nowy pakiet socjalny skrojony pod tegoroczne wybory. Wybory parlamentarne - dodajmy.

„Piątka Kaczyńskiego” nie zawiera ani jednej propozycji, która w jakikolwiek sposób odnosiłaby się do Europy, polityki zagranicznej, kryzysu Unii. To oferta wyłącznie krajowa, nastawiona na utrwalanie w wyborcach wizerunku partii „dbającej o Polaków” i „podnoszącej poziom życia” i jednocześnie na finansowe dowartościowanie tych grup wyborców, którym jeszcze niewiele skapnęło na skutek socjalnej polityki PiS. Składają się na nią rozszerzenie programu Rodzina Plus (500 zł już na pierwsze dziecko), tzw. trzynastka dla emerytów i rencistów (1100 zł brutto raz w roku), wreszcie zwolnienie z podatku dochodowego osób do 26. roku życia i obniżenie podatku PIT dla całej reszty podatników do 17 proc. z jednoczesnym zwiększeniem kosztów uzyskania przychodu.

Agencja Informacyjna Polska Press

Każda z tych propozycji ma być odczuwalna w portfelach kilkumilionowych grup wyborców. Nieco inny charakter ma zapowiedź odbudowy połączeń autobusowych na prowincji. Paradoksalnie można ją uznać za propozycję najbliższą logice wyborów do Parlamentu Europejskiego - wpisuje się ona nieźle w unijną politykę regionalną. Ale oczywiście nie o to tu chodzi - celem jest odebranie PSL inicjatywy na wsi i przejęcie podobnego postulatu z oferty Wiosny Roberta Biedronia.

Główne propozycje:

  • 500 PLUS na każde dziecko. Bez progów dochodowych i innych ograniczeń. Wypłata od września z wyrównaniem od lipca.
  • Trzynastka dla emerytów i rencistów. 1100 zł brutto raz w roku.
  • Zwolnienie z podatku młodych. Osoby do 26. roku życia mają nie płacić .
  • Obniżka podatku PIT. Obniżenie podstawowej stawki z 18 do 17 procent, zwiększenie kosztów uzyskania przychodu.
  • Odbudowa pekaesów. Przywrócenie sieci autobusowych połączeń lokalnych na prowincji.

Pomysł na Unię Europejską:

PiS wbrew pozorom nie jest partią eurosceptyczną. Wizja polityki europejskiej prezentowana przez tę partię ma jednak bardzo konserwatywny charakter. PiS opowiada się za ideą Europy narodów, w której kluczową rolę odgrywają państwa narodowe i ich rządy. Chce także budować własne, regionalne porozumienie krajów Europy Środkowej wewnątrz Unii - znane jako Trójmorze. Strukturalny, polityczny kryzys, w którym obecnie pogrążona jest Unia, z takiego punktu widzenia jest dowodem na to, że państwa narodowe powinny przejąć część dotychczasowych kompetencji Unii Europejskiej.

Na kolejnych stronach programy Koalicji Obywatelskiej i partii Wiosna

Koalicja Europejska

Koalicja Europejska idzie do tych wyborów w niezłych nastrojach. Partie opozycji naturalnie premiuje tradycyjnie większa mobilizacja przed wyborami europejskimi w miastach, zarazem zaś politycy koalicji liczą na powtórzenie sytuacji z wyborów samorządowych - czyli jeszcze większą mobilizację wyborców miejskich.

Swoje robi też świadomość tego, jak postrzegana jest przez Polaków polityka europejska PiS - tu nawet najwięksi sympatycy partii rządzącej nie są w stanie wskazać jednoznacznych sukcesów.

Wybory 2019. Czym kuszą nas partie przed wyborami europejskimi? Programy wyborcze PiS, Koalicji Obywatelskiej i partii Wiosna
Adam Jankowski/Polskapress

Za nastrojami nie do końca jednak nadąża oferta. Koalicja Europejska ma oficjalnie zaprezentować swój program dopiero 6 kwietnia - na zapowiedzianej przez Grzegorza Schetynę konwencji wyborczej mającej zainaugurować kampanię. To późno - ale tę zwłokę łatwo zrozumieć. Koalicję tworzy 5 partii, znacząco różniących się i charakterem, i programami. Stosując bardzo uproszczone etykietowanie, mamy do czynienia z sojuszem pięciu ugrupowań od ludowo-konserwatywnego PSL przez konserwatywno-liberalną Platformę, liberalną Nowoczesną, socjalliberalne SLD aż po nowolewicowych Zielonych. Rzecz jasna, nie zmienia to faktu, że część propozycji programowych Koalicji znamy już teraz - podobnie, jak przyjętą przez nią strategię wyborczą przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Źródło:
TVN 24

To dość oczywiste - i bardzo racjonalne - że Koalicja chce w ostrym kontrapunkcie wobec polityki PiS grać na sentymentach proeuropejsko nastawionych wyborców. Grać zwłaszcza poprzez bezpośrednie odwołania do najnowszej historii III RP i jej obecności w Unii - zwłaszcza jeśli chodzi o udział w nich polityków Platformy i SLD. To nie przypadek, że Grzegorz Schetyna zabiegał o podpis pod apelem o utworzenie Koalicji Europejskiej u Leszka Millera - który był premierem w momencie wejścia Polski do Unii. To także nie przypadek, że na listach wyborczych Koalicji na czołowych miejscach mają znaleźć się Włodzimierz Cimoszewicz czy Marek Belka - na równych prawach z Radosławem Sikorskim czy Jerzym Buzkiem. Chodzi o postacie pozytywnie kojarzące się z obecnością Polski w Unii Europejskiej i o kontrast wobec ekipy wystawionej do Parlamentu Europejskiego przez Prawo i Sprawiedliwość. 15. rocznica wejścia Polski do Unii przypada niespełna miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego - jej celebrowanie będzie tylko wzmacniać ten efekt.

PRZECZYTAJ TEŻ: Koalicja Europejska, czyli eksperyment bez precedensu

Niemniej program wciąż nie jest gotowy - najprawdopodobniej nie doszło do u-zgodnienia nawet tzw. minimum programowego. Wiadomo, że Platforma (i zapewne Nowoczesna, a także być może SLD) będą dążyć do stworzenia możliwie efektownej propozycji obniżenia podatków, trwają też gorączkowe prace nad stworzeniem oferty socjalnej, która mogłaby konkurować z tą przedstawioną przez PiS - tu prawdopodobnie Koalicja Europejska będzie się też starała zadeklarować, że nie podejmie prób odwracania zmian wprowadzonych w polityce rodzinnej i socjalnej przez partię rządzącą. Z drugiej strony można się również spodziewać powrotu do idei finansowania in vitro, być może nawet jakiejś propozycji dotyczącej praw mniejszości seksualnych.

Koncentrująca się wokół politycznego centrum Koalicja Europejska będzie bowiem musiała pozycjonować się w odniesieniu zarówno do PiS, jak i do próbującej ją nadwyrężać od strony socjalliberalnej Wiosny Roberta Biedronia.

Główne propozycje:

  • Walka o lepszą pozycję Polski w Unii Europejskiej.
  • Odbudowa praworządności w Polsce.
  • Walka o jak najkorzystniejszy dla Polski nowy budżet Unii Europejskiej.
  • Obniżka podatków i świadczeń na ZUS. Szczegółów na razie brak.
  • Przywrócenie refundacji zabiegów in vitro.
  • 500 PLUS na każde dziecko. Platforma proponowała to wcześniej niż PiS.
  • Działania na rzecz niskoemisyjnej energetyki.

Pomysł na Unię Europejską:

Platforma Obywatelska, czyli główna siła Koalicji Europejskiej, należy do chadeckiej frakcji w europarlamencie - od lat dominującej w unijnej polityce. W tym sensie obecną Unię - ze wszystkim jej zaletami i wadami - można uznać za realnie współtworzoną przez Platformę - co zresztą symbolizuje Donald Tusk w roli przewodniczącego Rady Europejskiej. Koalicja Europejska należy więc do mainstreamowego nurtu unijnej polityki - co ma swoje zarówno dobre (większy wpływ na realia), jak i złe (ambiwalentny stosunek do obecnego kryzysu Unii) strony.

Robert Biedroń przedstawił z grubsza ofertę programową Wiosny już w dniu startu partii. Dość przejrzysta jest też strategia wyborcza nowego ugrupowania na polskiej scenie. Wiosna próbuje zająć pozycję mocno zdystansowaną zarówno wobec PiS, jak i Koalicji Europejskiej - choć tę ostatnią uważa za potencjalnego partnera w ewentualnym przyszłym rządzeniu.

Jest to najbardziej ekstremalny test zderzeniowy, jaki kiedykolwiek przeprowadziło Volvo Cars. A przy okazji jeden z najważniejszych. Ekipy ratunkowe, których zadaniem jest wydobywanie rannych ze zmiażdżonych pojazdów, najczęściej ćwiczą na wrakach pozostałych po testach zderzeniowych w laboratorium Volvo Cars. Tym razem mogli szkolić swoje umiejętności na bazie jeszcze solidniej zmiażdżonych pojazdów. Wystarczył 30 metrowy dźwig i lina. Resztę załatwiła grawitacja.Fot. Volvo

Ekstremalny test zderzeniowy. Kilka aut zrzucono z 30 metrow...

W retoryce Biedronia i jego ludzi usłyszymy jednak niemało o wojnie polsko-polskiej i wyniszczającym konflikcie, który trawi polską politykę od prawie 15 lat. Zarazem punktem odniesienia dla Wiosny są kraje Europy Północnej i Skandynawii, choć zaś Biedroń niemal nie używa słowa „lewica”, w programie jego partii widać wyraźne inspiracje ideą socjaldemokratycznego państwa opiekuńczego.

Wybory 2019. Czym kuszą nas partie przed wyborami europejskimi? Programy wyborcze PiS, Koalicji Obywatelskiej i partii Wiosna
marek szawdyn/polska press

W tej chwili program Wiosny ma już bardzo szczegółowy charakter - zauważalnie bardziej szczegółowy niż propozycje PiS i zdecydowanie bardziej szczegółowy niż wciąż nieco mgliste postulaty Koalicji Europejskiej.

Choć nie da się ukryć, że realizacja części zawartych w nim postulatów może być karkołomnym wyzwaniem, to widać wyraźnie, że partia Biedronia postanowiła stanąć do ostrej licytacji z PiS, na zasadach, które mogą przyprawić najhojniejszych polityków rządzącej partii o zawrót głowy.

Jest więc w programie Wiosny spory pakiet socjalny. Partia Biedronia wcześniej od PiS zaproponowała rozszerzenie 500 Plus na każde dziecko oraz odbudowę transportu publicznego na prowincji. Do tego dochodzi m.in. postulat zapewnienia miejsca w żłobku każdemu polskiemu dziecku czy egzekucja zaległych świadczeń alimentacyjnych za pośrednictwem urzędów skarbowych przy jednoczesnym ich traktowaniu na równi z zaległościami podatkowymi. Aha, jest jeszcze kwestia płacy minimalnej. Wiosna chce jej podniesienia już teraz do poziomu 2700 zł i dalszego jej wzrostu - do 3500 zł za 5 lat.

Są też propozycje radykalnych zmian związanych ze służbą zdrowia. Sztandarowy projekt Wiosny to ustanowienie 30-dniowego limitu oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty, do tego dochodzi limit kosztów leków na receptę (średnio 200 zł) oraz zwiększenie nakładów na służbę zdrowia do 7,2 proc. PKB w 2024 roku (chodzi m.in. o podwyżki dla personelu medycznego).

Zarazem jednak Wiosna ma konkretny zestaw postulatów o charakterze określanym w Polsce mianem „światopoglądowego”. Wiosna opowiada się za ideą świeckiego państwa i jego ścisłym rozdziałem od Kościoła. Do tego dochodzą postulaty wycofania religii ze szkół, likwidacji Funduszu Kościelnego i opodatkowania Kościoła. Partia Biedronia chce także wprowadzenia równości małżeńskiej (niezależnie od płci) i jednoczesnego wprowadzenia związków partnerskich. Wiosna chce też zrównania płac kobiet i mężczyzn pracujących na tych samych stanowiskach.

Co ciekawe, politycy Wiosny mają dość ambitne podejście do kwestii europejskich. W ich programie do Parlamentu Europejskiego znajdują się m.in. takie postulaty, jak stworzenie unijnego funduszu mieszkaniowego, który miałby zbudować 10 milionów mieszkań w całej Europie, w tym oczywiście w Polsce, czy propozycja wprowadzenia darmowych przejazdów dla obywateli państw UE do 26. roku życia. Jest też postulat wprowadzenia jednolitych standardów opieki zdrowotnej w całej Unii Europejskiej i ogólna zapowiedź dążenia do demokratyzacji jej struktur.

Główne propozycje:

  • Komisja Prawdy i Pojednania po rządach PiS.
  • Płaca minimalna na poziomie 2700 zł - wzrost do 3500 zł za 5 lat.
  • Limit 30 dni oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty, limit 200 zł na leki na receptę.
  • Odbudowa transportu publicznego - „autobus w każdej gminie”.
  • Program wprowadzania energetyki odnawialnej w miejsce opartej na węglu.
  • Miejsce w żłobku dla każdego dziecka.
  • Świeckie państwo, wyprowadzenie religii ze szkół, opodatkowanie Kościoła, likwidacja Funduszu Kościelnego.
  • Równość małżeńska, związki partnerskie.

Pomysł na Unię Europejską:

Wiosna nie jest uwikłana w dotychczasową politykę europejską, chce więc Unię reformować i ją demokratyzować. Na razie znamy kilka pomysłów. Wiosna postuluje stworzenie unijnego programu mieszkaniowego, dzięki któremu miałoby zostać zbudowane 10 mln mieszkań Europie. Wiosna chce też ujednolicenia unijnych standardów opieki zdrowotnej.

POLECAMY:






















Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wybory 2019. Czym kuszą nas partie przed wyborami europejskimi? Programy wyborcze PiS, Koalicji Obywatelskiej i partii Wiosna - Portal i.pl

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska