Wygrana w Lotto. 33 mln zł: 5 milionów na szaleństwa, a reszta? Inwestycje! Jakie?

Czytaj też i zobacz: Szóstka w Lotto padła w Toruniu. Szczęśliwiec zgarnął 10 mln zł (video)Nie wiemy kim jest mieszkaniec Gdyni, który pobił rekord Polski wygrywając w Lotto ponad 33 mln zł. Przy takich wygranych obowiązuje bowiem tajemnica, co oczywiście nie powinno nikogo dziwić.

Fiskus też trafił „szóstkę” w Lotto?

Na pewno swoimi milionami nie musi się dzielić, jak to było na przykład we wrześniu ubiegłego roku, gdy dwóch graczy trafiło „szóstkę” (z Warszawy i Redy). Wtedy 56 mln zł trzeba było podzielić na pół, dostali po 28 mln zł. Mieszkaniec Gdyni będzie jednak musiał zapłacić 10 proc. podatku od wygranej, czyli „zaledwie” 3,3 mln zł. W co zainwestować pozostałe miliony?

- Nie ulega wątpliwości, że pewną kwotę, choćby 5 mln zł, gracz powinien wydać na to, na co dotąd nie było go stać - uważa Marek Zuber, znany polski ekonomista i analityk rynków finansowych. - Oczywiście wybór zależy od tego, o czym marzył. Jeden spędzi tydzień na zakupach w drogich sklepach, inny pobiegnie do salonu samochodowego po luksusowe auto, kolejny pojedzie na wycieczkę dookoła świata. I dobrze, niech poczuje się naprawdę szczęśliwy!

- Trzeba jednak uważać, by nie wpaść w konsumpcyjną pułapkę i nie sprawdziła się zasada „ łatwo przyszło, łatwo poszło - dodaje Paweł Majtkowski,główny analityk w firmie brokerskiej Expander. - Proponowałbym tak zainwestować pieniądze, by przez kilka lat, nawet 10, nie mieć do nich dostępu. Są to na pewno ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe, czyli lokaty w formie polis na życie. Przez kilka lat nie wolno się z nich wycofać, bo to sporo kosztuje.

4 mln zł co roku bez tknięcia głównej wygranej!

Marek Zuber poleca inwestować w różne rzeczy. - Jeśli ktoś nie lubi ryzyka, nie polecam kupowania akcji, a bardziej bezpieczne lokaty bankowe i obligacje skarbowe. Zyska 5-6 procent rocznie. Bezpieczne są też nieruchomości. Warto również pomyśleć o obligacjach firm, wiele je emituje, są zabezpieczone nieruchomościami. Ich oprocentowanie wynosi nawet 10-14 procent rocznie, zarobi więc 3-4 mln zł .

Ekonomista mówi, że te dodatkowe 3-4 mln zł co roku, pozwolą każdemu na luksusowe życie - bez ruszania głównej wygranej. Eksperci radzą zgodnie, by, jeśli ktoś nigdy nie inwestował pieniędzy, poszedł do biura maklerskiego czy departamentu zarządzania w banku. Tam może liczyć na fachową pomoc i - co ważne - nie musi obawiać się, bo te instytucje monitoruje Komisja Nadzoru Finansowego.

Czytaj też: Wygrana w Lotto. Jeśli wygrasz 35 mln zł, fiskus wyrwie ci 3,5 mln zł!

**

**

* 1998 rok - 1,02 mln zł wędruje do Solca Kujawskiego,

* 2003: 1,08 mln zł wędruje do miejscowości Czarne,

* 2003: 1,4 mln zł wędruje do Chełmna,

* 2004: 5,7 mln zł wędruje do Wyrzyska,

* 2005: 5,5 mln zł trafia do Stolna,

*  2006: 3,09 mln zł trafia do Dobrcza,

* 2007: 13,6 mln zł - Bydgoszcz,

* 2007: 5,5 mln zł - Włocławek,

* 2007: 2,1 mln zł trafia do Nakła,

* 2009 - 10 mln zł - Toruń,

* 2009: 2,2 mln zł wędruje do Skrwilna

Czytaj też: Wygrana w Lotto. Dwie "bańki" za szóstkę