Wylegitymował się?

     Przypomnijmy, zupełnie inna jest relacja naszego Czytelnika. Twierdzi, iż policjant z nieoznakowanego poloneza z pewnością się nie wylegitymował. Opowiada, że coś zabełkotał, ale nie wiadomo, co to było. Kontrolowany nie wiedział, czego może się spodziewać.
     Jerzy Adamczyk, rzecznik człuchowskiej policji tłumaczy, że policjanci szukali wandali, którzy poustawiali na jezdni kosze na śmieci. - _Samochód zatrzymano do kontroli, bo znajdował się w okolicach działek i było prawdopodobne że są tam rzekomi przestępcy - _mówi. - _Policjant wylegitymował się raz, a gdy pasażer zachowywał się arogancko, okazał ponownie kierowcy legitymację.
     _W człuchowskiej KPP usłyszeliśmy, że trudno będzie ustalić prawdę. Różnią się relacje policjantów i kierowcy oraz jego pasażerów.