Obowiązek zgłaszania objętych ochroną spreparowanych zwierząt reguluje znowelizowana Ustawa o ochronie przyrody. Do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego powinny przesłać odpowiednie formularze instytucje - przede wszystkim szkoły, ale też osoby prywatne, jak na przykład myśliwi, którzy mają w swych domach głowy np. wilka, czy wypchane rysie lub myszołowy zwyczajne.
Przyszli myśliwi
Po zezwolenia do urzędu można przychodzić do piątku, jednak do tej pory złożono tam zaledwie piętnaście wniosków.
- Głównie od myśliwych. Nie zgłaszano nam jakichś wyjątkowo oryginalnych zwierząt. Przypominam, że na wniosku między innymi trzeba zamieścić polską i łacińską nazwę zwierzęcia oraz sposób jego pozyskania. W przypadku myśliwych jest to dość łatwe. Gorzej będą miały szkoły, w których preparaty przechowywane są od wielu lat - mówi Małgorzata Dysarz , rzecznik wojewody.
Mają ptaki
Akademia Techniczno-Rolnicza już wypełnia odpowiednie papiery. - Wiedzieliśmy o tym od dawna i kilka razy nam o tym przypominano, ale wreszcie ktoś uderzył pięścią w stół - żartuje profesor Tadeusz Barczak, szef katedry zoologii ATR. - Mamy wiele wypchanych ptaków. Wypełnianie formularzy jest dość pracochłonne. Dla nas to spory kłopot - szczerze m ówi prof. Barczak.
Jaka tam afera...
Profesor Józef Banaszak, dyrektor Instytutu Biologii iŚrodowiska Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego, nie chce rozmawiać z "Gazetą": - Zrobicie z tego sensację. Nie będę o tym rozmawiał.
Od 3 maja posiadanie spreparowanych chronionych zwierząt będzie wykroczeniem, karanym grzywną lub aresztem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?